kiedy zaczynałam blogowanie, świat dziecięcych marek odzieżowych nie był aż taki wielki jak jest teraz.
pamiętam, że jedną z pierwszych firm, jakie spotkałam na dziecięcych targach był Pan Pantaloni.
Robili cudownie wygodne, letnie, dziecięce spodenki.
Marka się rozrastała, pojawiały się nowe kolekcje a my mieliśmy możliwość obserowować i testować.
i przez te wszystkie lata nigdy się na nich nie zawiodłam.
dlatego z przyjemnością dołączyłam się do zabawy/akcji #zywiolowedziecinstwo, w której zachęcają rodziców, by jak najwięcej czasu spędzali z dziećmi na zewnątrz. mnie do tego zachęcać nie trzeba. jestem rękami i nogami za wychodzeniem na dwór. uważam to za konieczność. ruch, powietrze, zabawa, wspólny czas.. same korzyści… no może poza tym, że tam w domu po obiedzie samo się nie posprząta… 😉
spodni od Nich mamy całe szafy, bo te akurat ze zdjęć to są takie wygodne z podszewką pantalony. że można na gołą nóżkę, a można też zimniastą zimą na rajstopy czy na inne spodnie. super do przedszkola. po prostu nakładać na drugie spodnie. ja tak robię.
w przedszkolu jest super ciepło, więc zakładam rajstopki lub cienkie spodenki, a na czas dojazdu i spacerów tam, Tosia zakłada sobie te pantalony. są na gumce. wygodne. porządny materiał.
swetry są 100% z wełny merynosów. są strasznie miękkie, mięsiste. do prania w pralce bez problemu. na stronie mają opis tych swetrów, ma mnóstwo genialnych właściwości.
a czapki? każdy widzi 🙂 urocze 🙂
właścicielka marki Pan Pantaloni (też o imieniu Julia), przysłała mi kod rabatowy jakby Ktoś chciał.
jest on aktywny 7 dni. -15% na wszystko, łącznie z opłatą kuriera 🙂
na końcu zamówienia trzeba wpisać kod: TOSIAIBENIO
główna strona – tutaj. sklep – tutaj.
na początku stycznia będę chciała zrobić post o wszystkich wózkach jakie miałam. o ich zaletach i wadach.
a trochę ich było.. maxi cosi, navington, mima, quax, greentom, a teraz doszedł bugaboo..
zaczynamy więc testy bugaboo bee..
wózek jest częscią listy wyprawkowej sklepu Muppetshop, (można podejrzeć tutaj).
od zawsze wszyscy zachwycają się tą marką wózków. oprócz tego, że stał się w jakimś sensie kultowy i trendy, to podobno ma mnóstwo zalet, jak nie same zalety. jak na razie wiele z tych zalet potwierdzam. do stycznia i recenzji z wózkami postaram się wyszukać specjalnie dla Was wady wózka 😉
z tego co na razie mogę Wam napisać to jest to bez dwóch zdań wózek który rozkładamy jedną ręką (w drugiej trzymam dziecko).
ma rozsuwaną, przedłużaną budkę. oparcie oraz poddupnik rozuwany, czyli w miarę wzrostu dziecka powiększamy sobie siedzisko.
do tej spacerówki można dokupić gondolę albo fotelik, czyli załatwia sprawę jednego wózka. prowadzi się genialnie. lekki, zwrotny.
można przekładać siedzisko, przodem lub tyłem do kierunku jazdy. można całkowicie położyć oparcie. bardzo wygodne rozwiązanie pasów, duży koszyk bagażowy. amortyzatory na wysokim poziomie.
pozwólcie, że troszkę nim pojeździmy a napiszę więcej.
planuję opisy wózków. wyciągnę z nich wszystko. każdą dobrą i złą cechę.
w showroomie Muppetshop jest pelna ekspozycja wszystkich modeli Bugaboo – Cameleon, Buffalo, Donkey i Bee. Wszystko można zobaczyć na żywo i porozmawiać z ekspertami doskonale znajacymi sie na wózkach tej marki. Pełen wybór i dostepność. Jeśli ktoś jest spoza Warszawy to można zadzwonic, omówić wszystko i zamówić telefonicznie lub mailowo.
o śpiworze już było. w zimowych inspiracjach. Lodger Explorer Shell.
kilka osób pytało o jego właściwości i z czego składa się on na taką cenę. zapewniam, że ma się z czego skladać.
taki mały skrót. to duży wydatek. ale od urodzenia do 4-go roku życia, a potem i tak odsprzedajesz za połowe ceny.
to tak jak z motocyklem. Hondę zawsze odsprzedasz po latach drożej niż Kawasaki 😉
- ma powłokę teflonową, co zapewnia odporność na wiatr i bardzo niskie temperatury
- ma 2 warstwy i można je kolorystycznie miksować
- te 2 warstwy można dowolnie wykorzystywać – pojedynczo lub podwojnie w zależnosci od warunkow pogodowych
- można wewnętrzną warstwę wykorzystać do fotelika samochodowego
- ten śpiwór nadaje się i do gondoli i do spacerówki
- jest bardzo duży i sprawdza sie nawet dla 4-latkow
- ma odpinaną cześć na nogi, wiec jak dziecko ma buty to mozna odpiąć i się śpiwór nie brudzi
- ma kaptur co super otula glowe i chroni przed chłodem i wiatrem