kurki

_DSC0432 _DSC0438 _DSC0453 _DSC0466 _DSC0459 _DSC0482 _DSC0488 _DSC0494

a wracając z tej wsi, kupiłm kurki od kobitki co przy lesie siedziała. i żałuję, że jeden koszyczek, bo miała duże porcje a po 15zł.
świeże, prosto z lasu… teraz sobie w brodę pluję. bym zamroziła i miała na zaś.
grzybów nie lubię. pieczarkę ewentualnie zjem, ale kurki!!! to inny wymiar!
tak jak i carbonnary niczym nie mącę, bo sam smak parmezanu jest tak specyficzny, że szkoda go zakłócać cebulą czy czymkolwiek..
i do kurek nie dodaję ani czosnku, ani właśnie tej cebuli..
do nieba w gębie wystarczą mi …

kurki – umyć, osuszyć. większe pokroić, mniejsze zostawić.
podsmażyć na maśle.
dodać śmietanę 30kę kremówkę. (ja dodaje  dwie te z Lidla „pilos” mają po 200g.)
pieprz, sól. 
czekam trochę i mieszam. potem zatrzepuję lekko mąką z wodą by zgęstniało.
gotuję makaron tagiatelle.
i pietruszeczka na koniec…

a na deser kompot z czereśni i truskawek.. bo jak to moja Mama mawia „kompot w domu musi być!”.

_DSC0445

gałgan i wałkoń.

_DSC0398 _DSC0415 _DSC0417 _DSC0284 _DSC0165 _DSC0294 _DSC0290_2 _DSC0292 _DSC0405 _DSC0309 _DSC0356 _DSC0392 _DSC0380

ten weekend spędziliśmy na rodzinnej wsi z której wklejam kilka zdjęć. nie piszę nic więcej, gdyż dzisiejszy upał ciężarnej na to nie pozwala..
tytułowy gałgan i wałkoń to ta para poniżej 🙂 takie dostali dodatkowe imiona od Cioci Justynki. pasują jak ulał.

_DSC0172

podarunki 20

Obrazek 4

dzisiejsze podarunki sponsoruje firma para do pary. 
mamy dla Was, do rozdania bony, które można wykorzystać w Ich sklepie. jest kilka, więc duże prawdopodobieństwo wygranej.
1 x 200zł
2 x 100zł
3 x 50zł.
można zrealizować bon wybierając coś dla dziecka, partnera lub dla siebie.. ja jestem za wyborem dla siebie 🙂

wystarczy wejść TUTAJ (klik) i zostawić w okienku odpowiedź na bardzo proste pytanie..

poprzednie podarunki wygrywa komentarz 35. proszę o kontakt.
Obrazek 2 Obrazek 1