stragan u Antki.

_DSC0115 _DSC0121 _DSC0003 _DSC0011 _DSC0046 _DSC0146 _DSC0124 _DSC0127 _DSC0063 _DSC0030 _DSC0012 _DSC0075 _DSC0091 _DSC0093 _DSC0077 _DSC0058 _DSC0049 Kolaże1546 _DSC0101 _DSC0025 _DSC0118 _DSC0141 stragan _DSC0034 _DSC0035 _DSC0028 _DSC0104 _DSC0136

i u nas był dzień dziecka.. Tosia poszła spać, a rodzice późnym wieczorem zabrali się za skręcanie i układanie…
przez miesiąc wszystko zbierałam, myślałam, tak, by zobaczyć Ją i Jej minę, w ten dzień jak schodzi z góry i znajduje stragan…

Stragan (szukałam długo by był minimalistyczny, klasyczny. zmianiłam tylko markizę na inny kolor, fajnie wykonany i nie taki drogi) – GOKI  (zawsze klikając w nazwę firmy zostaniecie przekierowani do danego produktu)
Kasa – PINOTY
Waga – WONDERWORLD
Mikrofalówka (do podgrzewania ciastek na miejscu, na życzenie klienta) – JANOD
Cistaka na tacy z rękawicą i łopatkami – MELISSA & DOUG
skrzynka z nabiałem i jajami – TIDLO
skrzynka z mięsem i rybami – TIDLO
koszyk z warzywami i owocami – GOKI
koszyk z miniaturowymi artykułami – GOKI
lodziarnia – DJECO
lizaki – DJECO
siatki ażurkowe na zakupy (są przecudnej urody) – HABA 
napis „stragan u Antki” –  MALANDIA
jajka w pojemniku 6 sztuk – HABA
herbatniki w pudełeczku 10sztuk- HABA
ciasteczka w puszce 12 sztuk – HABA
Kawiarenka – JANOD
Drewniane koszyczki (do których ja powsadzałam owoce i warzywa z Ikea) – GOKI

z wieszaka…granat

SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC

od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie taki pomysł by otworzyć nowe zakładaki na blogu. jakoś to usystematyzować.
ja raczej nie potrafię i potem i tak idę drogą „co mi  w duszy gra”, ale to może jakiś pomysł.. czy dobry..?
po ostatnim wpisie wnioskuję, że możemy zrobić zakładkę kulinarną.. co mnie tak bardzo zaskoczyło.. bo ja kucharka raczej żadna, a i blogów kulinarnych mamy mnóstwo przepięknych.. ale tak raz czasem.. jakaś sałątka, jakieś ciasto… może chleb na zakwasie mojej siostry, o który pytacie..
drugi z pomysłów to taki trochę powrót do korzeni.. już dawno myślę o zakładce z ubraniami Mamy.. i tu również nie uważam się za komplenie żadną stylistkę, czy nawet idącą z terendami.. a nawet chyba mi na bakier z tym..
ale tak zwyczajnie.. czasami pokazać sukienkę z kaloszami.. co Wy na to…?
dziś z granatem..
Mama:
bluza – Carry (tutaj – akurat wszystko co kupiłam na wyprzedaży teraz. sukienka, spodenki, bluza) – mają ostatnio świetną kolekcję z tego materiału. bluzy, sukienki dresowe z kapturem, kieszeniami, krótkie spodenki. za rewelacyjne ceny. 
jeansy – bez dwóch zdań najlepsze spodnie ciążowe z H&M Mama. sprawdzają mi się idealnie. 
kapelusz – TopSecret ( z tamtego roku, ale teraz widziałam w wielu sklepach takie same, między innymi właśnie w Carry)
sandały – Tommy Hilfiger (tutaj) – z sandałami i klapkami mam problem co roku wielki. tak trudno mi znaleźć odpowiednie.
na punkcie tych oszalałam. na instagramie pytacie o wygodę. tak, są wygodne bardzo. lekkie, paski nie obciskają, a wręcz ich nie czuję (zaznaczając, że nogi ciężarnej są mocniej wyczulone). rozmiarówka typowa.
torebka – Liebeskind – kupiona w TkMaxx, lubię tam duży wybór porządncyh skórzanych toreb, za przystępne ceny.
Tosia:
koszulka, sweter – Kappahl. 
spodenki – Zara 
buty – adidas (tutaj) – wybrał Tata, bo twierdzi, że oldskulowe. super wygodne i na rzep – do przedszkola jak znalazł będą 🙂 dosyć mocno przekonałam się ostatnio do firmy „adidas”.. ja nie miałam pojęcia, że Oni mają takie kultowe ciuchy, buty..

zdjęcia: Wiki, Maks i My .

ciasto z nutellą

_DSC0096

jakiś czas temu był u nas Tato. przywiózł jak zwykle całą wałówkę ze wsi. jaja, rzodkiewka, sałata i mnóstwo innych łakoci.
w wałówce jest zawsze ciasto od mojej siostry. jest w tym po prostu bezkonkurencyjna. piecze ciągle, bez ustanku i co rusz wymyśla coś nowego.. najczęściej to ciasta bardzo czasochłonne więc się nie podejmuje, ale to wyglądało na łatwe.
smakowało nam bardzo, więc po jakimś czasie dzwonie i mówię;
– Justyś, to ciasto z nutellą to jaki przepis? (i czekam z kartką i ołówkiem)
a Ona mi na to:
– a skąd ja mogę wiedzieć? Mama tu przyszła i powiedziała rób takie ciasto co u Bożenki było, że nutella na dole, śmietana i galaretka z wiśniami. i ja zrobiłam tak coś na oko. nie wiem, do Mamy zadzwoń.
dzwonie więc do Mamy:
– Mamo, a to ciasto od Bożenki co z nutellą było to jaki przepis?
– a skąd ja mogę dziecko wiedzieć? To Justynka robiła i u Bożenki było. do Justynki zadzwoń.

i jest więc ciasto całkowiecie bez przepisu. jako że przepisu nie było dałam za dużo nutelli, za mało śmietany.
ale dla Was postaram się podać przepis jakoś tak z tego „oka” najlepszy i podparty już u źródła.

przepis tadaaam!

I warstwa:
– paczka sucharków
– 400g nutelli

sucharki zmiksować w robocie kuchennym. dodać do nich nutellę (ciepłą, lejącą się. jeżeli jest za twarda podgrzać w garnku w kąpieli wodnej). wymieszać. pokazane na zdjęciach poniżej. wyłożyć tortownicę i włożyć do lodówki.

II warstwa:
ja zrobiłam bez serków i dlatego wyszło mało. podaję więc właściwą strukturę 🙂
– 400g śmietany kremówki
– 500g sera białego (najlepiej takiego z wiaderka)
– 4 łyżki cukru pudru
– 2 czubate łyżki żelatyny rozpuszczone w małej ilości gorącej wody

Śmietankę kremówkę ubić razem z cukrem pudrem, dodać ser, a na końcu rozpuszczoną żelatynę. Kiedy masa zaczyna tężeć wyłożyć na warstwę nutellowo-sucharkową i ponownie włożyć do lodówki. 

III warstwa:
– kompot z wiśniami
– 2 galaretki wiśniowe

na warstwie śmietankowej poukładać wiśnie. galaretki rozpuścić wg przepisu zastępując ilość wody sokiem z kompotu (w zależności ile tego soku mamy). odstawić. kiedy zacznie tężeć zalać delikatnie na ciasto i do lodówki.

a na koniec pozostaje zerkanie do lodówki w oczekiwaniu na całkowite stężenie i gotowość do spożycia.

Smacznego 🙂

_DSC0007
_DSC0012 _DSC0023_DSC0030 _DSC0043 _DSC0044 _CSC0088 _DSC0050

_DSC0057_DSC0073_DSC0103