let’s play

_DSC0051 _DSC0152 _DSC0060 _DSC0172 _DSC0168 _DSC0208 _DSC0209 _DSC0213 _DSC0264 _DSC0275 _DSC0235 _DSC0282 _DSC0270 _DSC0244 _DSC0245 _DSC0223 _DSC0096 _DSC0144 _DSC0280
_DSC0111 _DSC0132
lubię takie soboty..
w dresie lub w piżamach do południa. z włosami w nieładzie, z odkurzaczem na środku mieszkania..
przyszła wichura i siedzimy w domu.
dobrze nam. w kominku się pali. obiad na piecu. Tata w domu. czego więcej potrzeba?
chodzę, coś sprzątam.. ale co sprzątnę to noszą jakiś styropian na strych czy coś tam innego i po odkurzaniu ani śladu..
to w nosie z porządkami. wzięłyśmy się za gry. od rana do późnego popołudnia.
zwiększyła się ich ilość, bo był u nas też Mikołaj.. tak, tak.. Tosia jest bardzo grzeczną dziewczynką.
wieczorem narobiłam bałaganu znacznie większego, bo wyciągnęłam wszystkie ozdoby świąteczne.
czy strojenia domu już czas, czy zdecydowanie przesadzę?
zdolności manulanych u mnie brak! ugrduliłam więc jakąś ozdobę na drzwi wejściowe.. ale czekam aż wichry ustaną, bo drzwi się nie da otworzyć u nas w tym szczerym polu.. 
a ten wiatr.. straszny.. ale ten dzwięk gdy się zasypia.. jak nam belki trzeszczą.. a my pod ciepłymi kołderkami. raj.
kiedy wyrzuciałam z tych worków lampki, serca, gwiazdy to… zaczął padać za oknem śnieg.
idzie zima. idą święta. idzie magia.. 

nie wiem co Wam tu podlinkować..
bo, że lego ma najlepsze promocje w lidlu to wszyscy wiedzą? kiedyś nie rozumiałam dlaczego trzy klocki kosztują 100zł. dziś kiedy mam dziecko już wiem. to są zabawki zajmujące dziecię codziennie na wieczny czas.
drewniane puzzle domek króliczków – djeco (moje ulubione. super pomysł, słodkie ilustracje)
pojazdy wkrętki – djeco
puzzle – djeco (w jednym opakowaniu różne stopnie trudności, bardzo fajne za bardzo przystępną cenę)
wyklejanka też djeco. ja jestem tą marką zafascynowana. począwszy od przepięknych opakowań, które nie niszczą się po setnym otwarciu przechodząc przez wykonanie, pomysł, kolorystykę..
Mikołaj przyniósł także drewniane klocki tuc tuc. w grubym kartonowym wiaderku. nie spodziewałam się z iloma innymi zabawkami Tosia je połączy, ile wymyśli historii i możliwości ustawień. (można kupić tutaj, tutaj lub tu.)
a największa radość niezmiennie jest ze zwykłych baniek mydlanych..

acha, a skrzynka na kredki to malandia. Oni tam mają teraz piekne ozdoby świąteczne.

tiramisu

_DSC0478 _DSC0434 _DSC0418 _DSC0431 _DSC0476 _DSC0466

obiecałam sobie, że wraz z przeprowadzką do domu zacznę spędzać więcej czasu w kuchni. zupa na piecu co drugi dzień bulgocze.. a i za ciasta też się biorę. jadłam wiele tiramisu, ale ten przepis lubię najbardziej.. tak jak i mam swój magiczny przepis na carbonare… podzielić się nim?

talerzyk z Małym Księciem dostałyśmy w pięknym prezencie –  Auerhahn