14.09.2018 zostanie otwarta część wodna Sztolni Królowa Luiza – Podziemna Trasa Wodna.
W poniedziałek był specjalny zjazd na dół, dla mediów. Ach, nawet nie wiecie jak miło mi się zrobiło kiedy zostałam zaproszona…
Blogerzy mieszkający w Warszawie biegają po eventach bo blisko, a ja blogerka ze Śląska jadę do kopalni.
No jakiś podział musi być i mnie ten bardzo odpowiada.
Jakiś czas temu z grupą dziewczyn byłyśmy na panieńskim od Niani naszego Benia.
(Najlepsza Niania na świecie. Jezuuuu!! Jakie to męczące, że nawet Niania musi się trafić taka doskonała!! 😉 )
Przed imprezą zrobiłyśmy sobie wycieczkę do kopalni Guido. Wstyd mówić, bo mieszkaliśmy w tym mieście 3 lata, a ja w kopalni nie byłam. No może raz na jakichś targach.
I oczywiście potwierdziła się moja teoria, że ludzie!!! Ludzie są najważniejsi.
Dostaliśmy za przewodnika pana o imieniu Ludek. Czech z pochodzenia. Pięknie mówił po Polsku ze swoim akcentem. Słuchało się go rewelacyjnie.
Genialne anegdoty, żarty, powiedzenia, riposty. No po prostu super chop.
Nie mam pojęcia kiedy zleciały te trzy godziny. To była taka wersja zwiedzania jak w kabarecie.
Muszę koniecznie przy najbliższej wizycie moich rodziców, wysłać ich na zwiedzanie z Ludkiem.
Mamy też w Zabrzu zwiedzanie pod dzieci, połączone z Parkiem 12C. (od 3 lat)
Jeżeli Ktoś z Was jeszcze nie był, a mieszka stosunkowo niedaleko to polecam.
Kopalina Guido jak mówiłam to klasyk. Koniecznie. I choć przewodnicy zajmują pierwsze miejsca w konkursach i są prawdopodobnie najlepszą grupą przewodników w Polsce, no to ja polecam Ludka.
Choć mówią, że inni wcale nie gorsi.
W poniedziałek po wodnej trasie oprowadzał nas młody chłopak (26 lat), którego wiedza przekraczała ludzkie możliwości zapamiętywania! No bo ileż można pamiętać.
Opowiadał z tym samym akcentem co Wołoszański. A podobno zna jeszcze kilka języków.
Jak to jest… Bo ja jednen znam. Średnio. Ledwo nawet.
Bardzo imponują mi tacy ludzie.
Trasa wodna jest dla dzieci od 7 roku życia.
Czas zwiedzania około 2,5 godziny. Odcinek 2 km. Z czego 1,1 km łódką. Najdłuższa trasa wodna w Polsce i kopalniana w Europie. Temperatura na dole zależy od pory roku. Od 7 stopni do 16 (potrzebne pełne wygodne obuwie i peleryna/płaszcz przeciwdeszczowy).
W tunelu jest odcinek z grą świateł, z kagankami – tak jak było kiedyś.
Jak widać na zdjęciach, pod ziemią też może wyrosnąć roślina. Zielona.
Łódką przepływa się pod centrum miasta i wypływa niedaleko Teatru. Tam czeka autobus aby odwieźć zwiedzających na początek drogi/parking.
Mnie brakło tam tylko jednego… Przewodnik mówił zbyt mało po Śląsku… A robił to tak dobrze, że można by było słuchać i słuchać… (podobno zajął też pierwsze miejsce w konkursie z językiem śląskim).
Podobno są takie grupy z przewodnikiem, gdzie jako język można wybrać gwarę śląską.
Jak wiadomo, nie każdy z mediów znał słowa z gwary.
Ale jak chcieć to móc. Jestem na Śląsku kilka lat i mało co mnie zaskakuje..
Nie marzy mi się władać Francuskim czy Hiszpańskim. Godać mie się marzy.
Moi Drodzy, mam dla Was do rozdania dwa podwójne zaproszenia na trasę wodną do Sztolni Królowa Luiza. Zostawcie w komentarzu jakąś swoją historię związaną z wodą. Dowolnie.
W poniedziałek w południe, pod tym postem ogłoszę zwycięzców.
Poniedziałek godz: 12:22
Pierwsze miejsce Baśka!! Basia!! Mistrzowsko! Dla mnie Grand Prix!!
Drugie miejsce, jakże prawdziwe, dla Sandry.
Bardzo proszę o kontakt w sprawie odbioru biletów pod adres AFranik@muzeumgornictwa.pl
Gratuluję!