kolekcja julia rozumek/natura

Jedyne co zawsze mam w swoim życiu pełne to szafy.
Kocham się w tych ubraniach nieustannie i wciąż.
Od najmłodszych lat.
O kolekcji swoich ciuchów marzyłam od dawna.
Chciałam by była to wielka przyjemność a nie gonitwa za nowymi trendami, czy koniecznością kolejnej kolekcji wraz ze zmianą pory roku..
Dziś, przy zaczynającej się jesieni jesteśmy tutaj. W kolorach ziemi.
Kolekcja zimowa to już wcale nie będą ubrania a dodatki.. ale o tym za dwa miesiące.
Chciałam prostotę, wygodę, oversize.. Luźne kroje w których można czuć się niezwykle kobieco a zarazem swobodnie.
Marzyła mi się natura. Stąd len,najlepszej jakości w naszym kraju, drewniane guziki..
Zależało mi by ponownie (tak jak przy kolekcji dziecięcej kilka lat temu) robić coś od początku do końca w naszym kraju.
Kolekcja miała być na tyle uniwersalna by idealnie potrafiła się wkomponować w ważne wydarzenia jak i codzienne spacery.
Materiał na tyle elastyczny by sprostał każdej pogodzie. Zarówno w słoneczne dni do lekkich butów, gołych nóg, jak i do grubych zimowych rajstop, płaszczy i kaloszy.
Zależało mi na tym by dać też coś kobietom w ciąży, ale nie na kilka miesięcy a na lata.
Prawie w każdy krój (oprócz długiej khaki oraz spodni) zmieści się ciążowy brzuszek nawet w 9 miesiącu.
Takie ubrania sobie wymyśliłam by były bazą w kobiecej szafie. Takie, które zawsze będą dobrze wyglądać i w których będziemy się zawsze dobrze czuć bez względu na humor.
Takie na dni pt „nie wiem co na siebie włożyć”.. i zawsze wtedy wkładając to – czuć się wygodnie i wyjątkowo.
O wygodę od dawna rozchodzi mi się najbardziej. 
Zbyt intensywnie żyję by pozwolić sobie na krępujące ruchy ubrania, wciąganie brzucha czy poprawianiu bluzki po każdym skłonie..
Tak, by czuć się jakby nic na sobie nie nosić..
Noszę więc i testuję.. Na sobie, w pralce, pod żelazkiem.
Mam nadzieję, że się udało..

Całą kolekcję możecie zobaczyć na stronie internetowej – sklep julia rozumek

jesień 2016Kolaże43Kolaże44IMG_0058-psKolaże45

W pewne czwartkowe już jesienne popołudnie, zrobiłyśmy z Justyną i Mercem zajawkę filmową owej kolekcji..
Proszę włączcie jakość HD w prawym dolnym rogu na kółeczku zębatym 🙂

111 odpowiedzi na “kolekcja julia rozumek/natura”

  1. Gratuluje z całego serca!!! Pani jest taką wspaniałą osobą, cudownie że udaje się spełniać swoje marzenia… Ja też zacznę najpierw od tych najmniejszych codziennych. Uwielbiam, książkę mam, teraz czas na jakiś ciuszek 🙂

    1. ja też zbieram od miesiąca na wymarzony ciuszek 🙂
      jedziemy na tym samym wózku 🙂 babskich zachcianek 😉
      buziak :*

      p.s jestem julka nie pani :*

  2. Julko. Moje gratulacje. Zarówno kolekcja wspaniała jak i filmik.Nie mówiąc już o Tobie. Ciuszki przeurocze. Może kiedyś się na jakiś skuszę.
    Życzę Ci wszystkiego najlepszego . Spełniaj swoje marzenia.
    Pozdrawiam BASIA

  3. Jak zawsze zauroczona i oderwana od świata rzeczywistego jestem….czy to post pisany, taki do oglądania, reklamowy czy nie , nie ważne… Ja zawsze wtedy przenosze się do innego wymiaru… I nawet jak już wrócę do siebie, to tak mi dobrze jakoś na duszy, ba nawet na serduchu, że nie potrafię tego stanu opisać… MAGIA! I uwielbiam ten stan, niezmiennie od tylu lat. Kolekcja świetna, mój faworyt długa sukienka khaki ? Dziękuję, że jesteś Juliooo ?

  4. Kolekcja genialna (moje kolory <3 ) i klip jak zwykle hipnotyzujący.
    Ale pozwolę sobie mieć pytanie nie związane tak bezpośrednio z postem.
    Dwie sceny w klipie 0:30 – 0:38 i 1:00.
    Powiedz proszę co to za kolory (no i siłą rzeczy marki bo to w różnych różne nazewnictwo).
    Obie rewelacyjne!

    Pozdrawiam

    1. to jest jeden kolor. najlpesze szminki świata! ale serio najlepsze.
      Inglot HD. tam jest chyba z 10 kolorów i ja powoli kupuję zbierając całą paletę.
      to jest czerwony, czerwień tam jest jedna więc nie pomylisz 🙂
      malujesz rano i masz na sobie 24 godziny jakbyś planowała zabalować w nocy 🙂
      nie zostawia śladów, pięknie się rozprowadza. no jakiś cud! 🙂

      1. Jeden? W samochodzie wygląda jak taka prawie brązowa czerwień. Na następnym bardziej jak purpura/malina (ciężko powiedzieć) 🙂
        Poczytałam i widzę że mam podobną z Wibo. Te pomadki matowe faktycznie trzymają się niesamowicie 🙂

        Dziękuje bardzo za odpowiedź u pozdrawiam! 🙂

          1. Dziękuję, na pewno zajrzę do Inglota w najbliższym możliwym czasie.

            A w kwestii ubrań i sklepu chciałam dopytać.. Złożyłam zamówienie. Widziałam kilka komentarzy poniżej, pisałaś że zostało tylko 5 sztuk (a propos którejś sukienki).
            Zastanawiam się czy jest szansa na jakiś feedback dla zamawiajacych. Czas oczekiwania albo coś? Albo ile jeszcze czego jest na stanie (jakiś automat by się przydał przy wyborze ilości na sklepie, to tak na przyszłość 🙂 ). Tak żeby człowiek się nie zastanawiał czy to poczta zwleka czy czasowo nie wyrabiacie czy może zwyczajnie wszystko się wyprzedało (ja co prawda zamówiłam wczoraj, a że w gorącej wodzie kąpana i pewnie jakiegoś maila o wysyłce wysyłacie to ja już bym chciała wiedzieć wszystko, kiedy się spodziewać 🙂 )

          2. w piątek wyjdzie paczka do Ciebie 🙂
            Przyjdzie kurierem InPost.
            i prawda jest taka, że czasowo nie wyrabiamy.
            co do ilości, jak czegoś zostanie poniżej 4 sztuk to na pewno będzie informacja przy produkcie 🙂

  5. Gratuluję Julio, kolekcja piękna:) Tak świetnie wyglądasz na filmie, nie chciałaś zaprezentować kolekcji na sobie do zdjęć?
    Chciałam jeszcze dopytać o Twoje włosy, dbasz jakoś szczególnie, jakich szamponów, kosmetyków używasz ?

    1. Moja Droga B..
      Asia ze zdjęć jest żoną wspólnika męża mego 🙂 Jestem w Niej zakochana już od dawna i tak mi się marzyło by Ona w tych ubraniach 🙂
      Może wiosenną kolekcję założę ja, zobaczymy..
      Włosy… myję pierwszym lepszym szamponem i odżywką jaką mam pod ręką, zupełnie nic specjalnego 🙂
      Ściskam Cię :*

    1. Moniu, myślę, że to wszystko nie zaistniałoby nigdy gdyby nie mój największy filar – mąż..
      bez Niego nie zrealizowałabym ani bloga, ani książki, ani kolekcji..
      To On jest tym który pozwala mi latać w tych pomysłach.
      Dziękuję Ci Kochana :*

  6. Julka jestem tu od dawien dawna. Komentuje pierwszy raz,ale Julko jaka ja jestem zachwycona tym co robisz w jaki cudowny sposób się spelniasz i swoje marzenia!
    Jak piękne i wypelnione po końce dobrem masz serce.
    Bardzo ale to bardzo dziękuję Ci,że moge tu z Toba być i tak powoli czerpać jakaś część z Ciebie do siebie.
    Uwielbiam Cię!!

    Gratuluję i Brawo Ty!

    1. Olga, ja te komentarze napisane w głowie a nie pod postem też czuję. bardzo mocno.
      Dziękuję Ci za każdy z Nich i ten dzisiejszy jakże piękny.

      1. Julio…mam nadzieję, że moje wszystkie niewypowiedziane i nie zapisane nigdzie myśli dostajesz…ja nie potrafię tak pięknie ubierać słów w zdania…pragnę tylko powiedzieć, że gratuluję Ci z całego serca…
        Cicha wielbicielka…

  7. Klasyka motoryzacji, nieco dziki krajobraz, świetna muzyka i len ukształtowany w spełnienie kobiecych marzeń… Julio, projektujesz całą swoją twórczą pracą dużo więcej niż blog, książka i wyjątkowe ubrania: dobre myśli i mnóstwo ciepła. Serdeczne gratulacje!

    1. Dzisiejsze komentarze utwierdzają mnie w przekonaniu, że moi czytelnicy to nie ludzie – to anioły.
      Ile w Was jest ciepła, dobrego słowa.. Niewiarygodne..
      Dziękuję

  8. Julka! Ty wiesz …. Jak to wszystko wyszło, nie będę już słodzić ?
    Ale… cudne te ciuchy, takie… Twoje. Cała Ty w tych ubraniach, każda nitka zapewne .
    Achhh, piękno Twojego życia zachwyca codziennie.
    ?

  9. Jakie cudne te ciuchy!!! Ja chcę tą sukienkę Bon Bon, no chcę, muszę!!! Dlaczego mnie na nią nie stać, no dlaczego…??? Ale może…
    Powiedz mi proszę, jak to jest z tymi rozmiarami, ja noszę M lub rozmiar 38, rzadziej 40 – to która by była na mnie dobra? Tak czysto teoretycznie pytam oczywiście ;))

    1. S/M bo one są luźne więc zdecydowanie ten.
      Mnie ostatnio się zamarzył taki ciuch i też mnie na niego nie stać.
      Zbieram od miesiąca na nią i może kiedyś się uda 🙂

    1. I Aniołów za Julią na Ziemię posłali…. Jeden z nich Marlena musi mieć na imię….No bo skąd byś to Marleno wszystko wiedziała. Tak było. I już.

      Ps. Julka dzisiaj pół mojego wielkiego miasta w Twoje sukienki oczami wyobraźni ubrałam. Chodzą kobiety w szmizjerkach, długich sukienkach, dumnie kroczą w długich spódnicach, odsłaniają ramiona…. Pięknie Ci to wyszło, oj pięknie.

      Dobrego dnia dziewczyny:)

      1. Kochana B!
        myślę sobie, ze we mnie to święty Piotr będzie kamieniami rzucał, jak ja kiedyś pod te drzwi się doczłapie.
        Ale idę se na tył popatrzeć, może tam jakie skrzydełka poukrywane.
        Mocno ściskam .

  10. Uwielbiam tekst o tym, jak spóźniłaś się w kolejce stojąc i Tobie, tej interpunkcji nie starczyło. Dziś pomyślałam sobie, że wzruszyłaś może wtedy ramionami i poszłaś postać obok, a tam ludzie i to jacy ! Jedna szyła coś, to się nad nią nachyliłaś i w zachwycie zamarłaś, drugi grał na gitarze, a śpiewał przy tym tak ,że musiałaś mu pogratulować, trzecia błyskała nożyczkami ciach i ciach i już czwarta najpiękniejszą fryzurę miała. W zachwytach tonąc, nawet nie zauważyłaś, jak twoja kolej nastala. Przed ogromnym stołem, zielonym suknem okrytym,stałaś i uśmiechałaś się do komisji, a oni łypali na Ciebie spod okularów.. Co byś chciała? Spytali. A Ty myśląc ,że to może jakieś wybory, czy coś, bo się nikogo po drodze nie spytałaś, za czym ta kolejka stoi. Może powiedziałaś, jak miss na wyborach, żeby wojen nie było. Śmiechem prychnęła komisja, to i Ty się śmiać zaczęłaś, bo wesoła bestyja jesteś. I nagle szefowa wielką pieczątkę przybiła, reszta przytaknęła ochoczo.
    Damy Ci wiele.
    O, wiele ucieszyłaś się, grając mistrzowsko że wiesz czego wiele otrzymasz.
    Wzięłaś kartkę z wielka pieczątką, tam napis ” Otrzymuje obywatelka talentów wiele, gdyż istnieje duże prawdobieństwo, że ich nie zmarnuje.

    ps. obie modelki rządzą

  11. A ja, patrząc na zdjęcia z Twojej urodzinowej imprezy zastanawiałam się: „skąd ta cholera znowu wzięła taką fajną kieckę!? i dlaczego ja jej nie mam!?” No i ta pepitka… Wkleiłabym serduszko, ale nie wiem, jak to się robi:)

  12. Jestem właśnie na wakacjach w Bukowinie Tatrzańskiej. Jak zobaczyłam Twoją magiczną kolekcję, to już oczami wyobraźni widziałam się biegającą po tych łąkach…oh, muszę sobie na coś odłożyć pieniądze. To jest stała kolekcja, czy zniknie za 2 miesiące?Pozdrawiam, wyszło pięknie!

  13. No jesteś wielka, kobieto! Chylę czoła! Nie każdy ma tyle motywacji i determinacji, żeby spełniać swoje marzenia. Podziwiam Cię z całego serca i kibicuję wszystkim Twoim przedsięwzięciom. Kolekcja cudna! W moich klimatach, jeśli chodzi o kolorystykę i luźny fason. Ja też nade wszystko cenię wygodę i nie znoszę, jak mnie coś obciska, od razu się pocę. Nigdy nie byłam fanką lnu, właśnie dlatego że się gniecie. A mój perfekcjonizm nie jest w stanie tego zdzierżyć 😉 Ale skoro Twój len z założenia jest gnieciony, to po prostu idealnie! Ceny, owszem, dość wysokie, ale uważam je za jak najbardziej uzasadnione. Często zaglądam na portale z autorskimi ubraniami czy dodatkami i wiem, że właśnie takie, a czasem nawet wyższe, są ceny. Nas niestety „zdemoralizowały” sieciówki, w których ceny są, jakie są. Na ogół na naszą kieszeń. Ale rzadko kiedy zastanawiamy się nad tym, w jakich warunkach te ubrania zostały wytworzone i ile zapłacono indonezyjskim czy pakistańskim szwaczom. No i jakość tych ciuchów jest często adekwatna do ceny – średnia albo słaba. Dlatego czasem lepiej kupić jedną porządną (i oryginalną) rzecz niż kilka słabych. 

    A wiesz, że ja od dziecka marzyłam o tym, żeby zostać projektantką mody?… Odkąd pamiętam, rysowałam ubrania, setki projektów. Ale zabrakło mi odwagi i determinacji, żeby pójść w tym kierunku. Takie życie… Ale ponoć nigdy nie jest za późno na realizację marzeń 🙂 Uściski!

  14. Witam!
    Bardzo ładna kolekcja, THE BEST po prostu, i kolory i materiał, (chociaz tak sie zastanawiam jak to w upały ten len sie sprawdza, nie za gruby?) Tak pasuje do Ciebie, synchronizuje sie z Tobą, świetne, zarąbiste, cud, miód, malina po prostu, no brak słów :)).
    Tylko mam malutkie , ale to malutkie ale.. jak dla mnie metka za bardzo „rzuca „się w oczy, ale to tylko moje skromne zdanie :),
    Pozdrawiam, gratuluje kolekcji i trzeba brac sie za oszczedzanie tylko jeszcze nie zdecydowałam sie na co bo tyle tych wspaniałości :)).

  15. Julio! Gratuluje z całego serca! Kolekcja piękna..Napewno coś z niej będzie moje..tylko za chwilę 😉 Wiesz, powinnaś przeczytać Coco Chanel C.W Gortner, inne czasy, inna historia, a jednak… jeszcze prefumy własne powinnaś stworzyć..:):) Ściskam !!

    arttotiblog.wordpress.com

  16. Och i ach…zachwycać mogłabym się długo! Cudnie patrzeć jak się czyjeś marzenia spełniają…i jeszcze jak można mieć w nich jakiś udział, o np. nosić tą cud długą zieloną kieckę do moich czerwonych kaloszy, już widzę jak przemierzam w nich kolejne kilometry miejskiej dżungli:) Gratuluję:)

  17. Gratuluję Julia !!!
    Dobrze, że w przyszłym miesiącu mam urodziny, będę mogła zaszaleć w Twoim sklepie 😉
    Ps. Co to za sweter masz w teledysku na sobie??? Też bym taki chciała, albo podobny.
    Serdeczności Paulina

  18. Julia…nie wypowiem…jak ja Cię lubię…czytam…podziwiam…i wiesz…miałam Cię zamiar nosić nawet…tylko że ja strasznie długa jestem, a mini to nie chcę… czy tę kiecke bon bon można zamówić dłuższą? Tak na 97-100 cm? Moje to marzenie od dzisiaj…:)

  19. Kochana Moja? Jak zawsze cuuudnie ?? Ta kolekcja taka inna, taka rożna od tego co w sklepach, taka w 100% Twoja. I ten naturalny materiał…. No same ochy i achy? I te luźne fasony takie dla mnie. Mam tylko nadzieję że zmieszczę się w rozmiar L/XL ze swoim 42 ? W listopadzie kończę 35 lat więc trzeba koniecznie Pięknemu link podesłać? A na drugi ciuszek odkładać po troszkę. Twoją cudowną książką obdarowałam już przyjaciółki, mówią zgodnie, że dzięki niej dostały nowej motywacji do życia i działania. I mimo że kupiłam już dwie nadal pozostaje bez egzemplarza dla siebie ale mam nadzieje że zamawiając trzecią doczekam wymarzonej dedykacji? Pozdrawiam Cię Julko gorąco z nad naszego gorącego wciąż Bałtyku u nas upalnie od tygodnia, lato w pełni. Buziaki?

  20. Gratuluję – piękna kolekcja 🙂
    ps. jak klikam na „zobacz duże zdjęcie” to otwiera się okienko z mniejszym zdjęciem niż na karcie produktu przed kliknięciem..

  21. Mam nadzieję, że będą kiedyś szmizjerki z krótszym rękawem.
    I coś w rodzaju tych spódnic, które z otulaczy szyjesz. To by było idealnie, od dawna szukam długiej spódnicy z naturalnych, porządnych tkanin.
    Cudownie obserwować jak się rozwijasz, realizujesz, jak spełniasz kolejne marzenia 🙂
    Filmik oglądałam już kilka razy, naprawdę w montażu jesteś miszcz. Super wyszło, i w piosence też się zakochałam i .. jakby jeszcze bardziej Cię lubię po obejrzeniu go.
    No i ten merc ruszający po żwirze, jest szał 🙂
    Gratulacje wielkie!

  22. Julio…

    „Hej!
    Słuchaj nas! Ej!!!
    Ci, co znaleźli miłość prawdziwą-ą,
    swoje szczęście od-naj-dą
    Ci którymi nie rządzi chciwość (nie),
    swoje szczęście od-naj-dą
    Ci, co wiedzą co to uczciwo-ość,
    swoje szczęście od-naj-dą
    Masz przy sobie ludzi,
    którzy zawsze ci pomogą
    Murem staną za Tobą, więc doceń to…(…)”

    To część utworu Mesayah i Kamila Bednarka.

    W życiu nie są ważne…
    pieniądze…
    samochody…
    wielkie domy…
    meble…

    Tylko… Ludzie… to oni są ważni…
    I Ty to Julio pokazujesz na każdym kroku…
    Udowadniasz, że nie jest ważne czy jesteśmy z dużego miasta czy z małej wsi…
    Czy mamy ogrom pieniędzy już od narodzin…
    Czy jeździmy drogimi autami…
    Ważna jest miłość ta, którą Ty dostajesz od swojej Rodziny: Rodziców, Siostry, Dzieci, Męża…
    Dzięki takiej miłości Odnajdujemy szczęście…
    Wierzymy w siebie…
    Realizujemy swoje marzenia…
    Dążymy do celu…
    Bo czujemy gdzieś w środku, że są ludzie, którzy w nas wierzą,
    że cokolwiek zrobimy oni stoją za nami murem…
    jak Twój Tata co w Ciebie zawsze wierzył, że „kiedyś to jeszcze do Julii pojedziemy a tam dom wysprzątany, ciasto upieczone…” i Mama, do której dzwoniłaś z płaczem, że jedynkę na półrocze dostaniesz…a Ona, że „to nie koniec świata, że przecież się pouczysz i poprawisz…”
    I co Ty miałaś zrobić… no właśnie… docenić tych LUDZI… zrobiłaś to i teraz to wraca do Ciebie z trzykrotną siłą…
    Spełniają się Twoje marzenia, wyznaczone sobie cele realizujesz a przy tym nie zapominasz o innych…
    Słowa utworu, które napisałam na początku tak mi tu jakoś bardzo pasowały 😉
    Kolekcja piękna… kobieca i ponadczasowa….mój ukochany len… i do tego ma z założenia być pognieciony…coś dla mnie… pokłóconej z żelazkiem….mam nadzieję, że zdążę odłożyć sobie pieniądze na upatrzobe rzeczy zanim zostaną wykupione….
    Ja znów piszę w nocy a więc ślę buziaki i życzę miłego weekendu.

  23. Twoje ubrania są bardzo piękne, są dokładnie tym czego szukam. Minimalizm, wygoda, ponadczasowe kolory, nieskomplikowany krój. To prawdziwy strzał w dziesiątkę i na tym polu wróżę Ci sukces! Kusi mnie bardzo ta sukienka w kratkę, obawiam się tylko czy ona jest dla mnie, po ciąży został mi spory brzuch (choć synuś ma już prawie cztery lata) i tak sobie myślę, czy gdybym ją kupiła i jednak wyglądała okropnie to zwrot jest możliwy?
    Ściskam.

    1. Oczywiście, że jest możliwy zwrot. Prawo konsumenta to zapewnia.
      ta sukienka jest luźna i nie powinno być widać, ale gdyby coś to zawsze możesz oddać.
      i zostało tylko 5 sztuk 🙂

  24. Droga Julio! Uwielbiam ten kat który stworzyłaś w sieci! Twoje ciepło i optizm zarażają! Tyle rzeczy o których piszesz chciałabym w życie swe przenieść… ech zacznę od spódnicy na mój ciążowy brzuszek. Oby budżet mi nie pękł domowy bo ubrałabym sie i Ciebie najchętniej od stop do głów ! 😉 czy mogłabyś podpowiedzieć jaka długość w 6 mies nosić? Góra bedzie pod czy nad brzuchem? Nie wiem ktora długość wybrać 🙂

    1. nie do mnie już pretensje a do Państwa…
      o 19% podatku dochodowego, 22% Watu.. czyli 40% z tej ceny którą widzisz na stronie dostaje Państwo..
      i że moje krawcowe nie są krawcowymi z Chin za 50groszy za sztukę, i że len jest polski i nie kosztuje jak w H&M 2zł za metr…
      tylko ten co produkuje to niestety wie..

Skomentuj Paulina Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.