podwórko

tak przez przypadek znalazłam się z aparatem na dworze, bo ostatnio mało już co go noszę. wrzucam więc na szybko te zdjęcia co zrobiłam na naszym „zapłotowym” podwórku. tak w biegu bo wczoraj byliśmy cały dzień w Energylandii (specjalnie szukaliśmy dni by było mało ludzi, a wczoraj wycieczek szkolnych już nie było, a wakacyjnych jeszcze …

starcy.

bo czy Ktoś dziś myśli o starych ludziach..? żyjemy pracą, stanowiskami, pieniędzmi, zdjęciami w windzie.. często też (i dobrze) spotkaniem ze znajomymi, piątkowym wyjściem, wakacjami.. w mediach żyjemy powodziami, terrorystami, ostatnio wciąż polityką i dyskutujemy o 500+. w literaturze wyczytujemy o miłości (o to ja), latających smokach, leczeniu depresji.. starzy ludzie gdzieś tam są.. mieszkają …

boję się.

boję się. że będę żałować przed śmiercią iż za dużo myśli człowiek miał. za dużo wciąż analizował i dociekał. zamiast głowę lekką nosić, przyjmować życie jakim jest, wyrzucać to co ciężkie i nie do zniesienia.. że za mało człowiek realnie żył,  a za dużo w wirtualnym świecie. że żył jakimś obcym życiem, obcą opinią.. obcym …