Katamaran. Wyspy Jońskie.

Zanim napiszę parę słów, zostawię Wam obraz. Myślę, że on powie wszystko.(Pamiętajcie proszę na kółeczku zębatym ustawić jakość 1080.) Mogłabym napisać wiele przymiotników.Było cudownie, zjawiskowo, wspaniale…Jednakże żadne z powyższych nie odda tego towarzyszącego nam uczucia.Uczucia podczas rejsu oraz zebranych wspomnieńI myślę, że było to możliwe, bo zagrało nam po prostu wszystko…Zacznijmy od początku.Zadzwoniła do mnie …

Peloponez

Przed puszczeniem filmiku, proszę Was, wybierzcie na kółku zębatym najwyższą jakość.Kręcony telefonem więc nie ma szału, ale jeśli dacie najwyższą rozdzielczość to będzie git. Nie jestem wielkim podróżnikiem i zwiedzaczem tego świata.Zatem nie daję sobie prawa do publicznego polecania czy oceniania miejsc i widoków.Każdy z nas czego innego poszukuje, w czymś innym odnajduje szczęście.Pytacie mnie jednak …

słońce w tajdze.

W głębokiej tajdze, rodzina Lykov, z dala od jakiejkolwiek cywilizacji przeżyła dziesiątki lat.Uciekli tam przed prześladowaniami. Mąż z żoną i dwójka dzieci.Później urodziła się jeszcze dwójka. Te kolejne, nigdy zatem nie widziały innych ludzi od swoich rodziców i rodzeństwa.Kiedy zostali odnalezieni byli zaskoczeni wszystkim tym, co wydarzyło się na świecie.Nie mieli pojęcia o chociażby drugiej …