torebki – moja kolekcja

1-13-1115-1102-1128-114916136-1kolekcja-torby-17-14-11517 Rzadko kiedy jest tak, że za czym stoi jeden człowiek. 
U mnie jest Ich wielu… I bez nich zupełnie by się nie udało..
To najbliżsi, którzy zostają z dziećmi gdy zajdzie taka potrzeba, mąż, który bezustannie mnie wspiera i ogarnia wszystko to, co dla mnie jest już nużące i męczące jak np papiery, księgowość, podatki i zusy..
Ja nad życie kocham swoje krawcowe i pędzę do Nich zawsze jak na skrzydłach.. 
Z Nimi wszystko nabiera większego sensu.
Czytamy sobie w myślach i uśmiejemy jak małe dziewczynki.
Bo miało być wszystko ze skóry, a potem jak znalazłam te gobeliny, to zwariowałam na ich punkcie…
Okazało się, że trzeba je sprowadzać z bardzo daleka i dużo kosztują, ale ja chciałam pięknie a nie pierwsze lepsze..
I wszystko to sprawia mi tyle przyjemności i frajdy.. 
Kiedyś mój Tato mówił.. pamiętaj, szukaj pracy, która będzie sprawiała Ci przyjemność.. To zupełnie inny komfort życia.. 
Dziś oddaje Wam kolekcję torebeczek, toreb, plecaków.. 
Praca nad kolekcją trwała 3 miesiące. Chciałam by wszystko było dopięte na ostatni guzik.
Każdy kolor pasków, czy odcienie nitów, łańcuszków i karabińczyków. Wszystko miało grać.
Wszystko miało tworzyć jednolitą całość. 
Czasami dwa dni zajmowało szukanie jednej drobnostki do wykończenia.
Ale jest. Udało się. Idealnie po mojej myśli.
Myślę, że zasługą są właśnie Ci ludzie w moim życiu.
Bez Nich nawet najpiękniejsze materiały nie stworzyłyby tego kształtu i jakości.
Zapraszam Was do sklepu i działu z torebkami – tutaj.
www.sklep.juliarozumek.pl

_____________________________________

Przepięknie dziękuję „konfederackiej 4” w której mogliśmy zrobić zdjęcia. 
Pewnie Krakowiacy dobrze znają..
Niezwykła atmosfera, wręcz domowa. Pyszne jedzenie (koniecznie ciasto cytrynowe!!).

I mocno polecam Wam chłopaka, który zrobił mi zdjęcia na białym tle.
Fantastyczny kontakt, ceny bardzo konkurencyjne w stosunku np. do stolicy, bardzo domyślny, konkretny, szybki. Strona jeszcze nierozbudowana, ale kontakt tam jest. www.pelnaperspektywa.pl

81 odpowiedzi na “torebki – moja kolekcja”

  1. GRATULUJĘ! <3 Wszystko takie piękne. Takie dopracowane. Widać spójność między wszystkimi produktami. Teraz tylko trzeba liczyć na jakiś przypływ gotówki i zaszaleć 🙂

  2. Jestem torbomaniakiem, kupuję, szyję, podziwiam i od czasu do czasu noszę 🙂 Weekendowa woła do mnie 'weź mnie! weź mnie!’, ale bardzo podobają mi się też te wysokie, znaczy długie, tylko zastanawiam się, czy będę w stanie ogarnąć jej wnętrze. Jak taki model sprawdza się w praktyce? Nadaje się do drobiazgów dla matki (matka model 'Wielbłąd’ – żołędzie, chusteczki, zabawki, rękawiczki, papiery, papierki, słodycze, picie, papryka, pudełko srebrnych gwiazdek i tak dalej, i tak dalej, rzeczy raczej niewielkie)?

    1. Wiesz, ta torba ma taką wysoką kieszeń do podręcznych rzeczy. a reszta ląduje na dole. trzeba zanurkować ręką ale jest na tyle szeroka, że bez problemu można wszystko zlokalizować 🙂
      „Jestem torbomaniakiem, kupuję, szyję, podziwiam i od czasu do czasu noszę” – genialne zdanie! ja mam tak z sukienkami :))

      1. O, to super, może uda mi się namówić Mikołaja 🙂 Zawsze boję się bałaganu w torbach, ale kieszeń powinna załatwić sprawę.
        Torby są moim uzależnieniem, także sukienki doskonale rozumiem (te Twoje kiecki z kolekcji Natura są świetne, idealna prostota i elegancja, aż żałuję, że mam tak wielki zadek).

  3. Przepiękne, stylowe, jedyne w swoim-Twoim rodzaju! Gratuluję! Ależ Ty się wspaniale, kobieto, rozwijasz! A zaczęło się od bloga z ubrankami dla dzieci… Pomyślałabyś wtedy, że za tych kilka lat będziesz w tym miejscu? Własna kolekcja ubrań, torebek… Uwierzyłabyś w to? Wiesz, nikt mnie tak nie motywuje jak Ty. Nigdy nie będę taka jak Ty, nawet nie chcę, bo ja to ja, a Ty to ty 🙂 Ale mogę czerpać od Ciebie inspirację i wiarę w to, że marzenia się spełniają. I wiesz, na co teraz czekam? Na kolekcję biżuterii by Julia Rozumek! Bransoletki, kolczyki, naszyjniki… Takie w Twoim stylu. Powiedz, że o tym pomyślisz 🙂 Uściski, Kochana :-*

    1. Taaaak! Też to już w myślach opracowałam 🙂 Ale potrzebowałabym Kogoś Kto to wykona, ja niestety nie mam takich zdolności.
      Dziękuję Daga za dobre słowo.. :*
      Motywować, inspirować Kogoś to wielkie wyróżnienie.
      :*

      1. Kto jak kto, Kochana, ale Ty na pewno bez trudu znajdziesz osobę czy osoby chętne do współpracy przy wykonaniu biżuterii. Masz już renomę. I to zaszczyt pracować z Tobą 🙂

  4. Przepięknie. Gratulacje jestem pod ogromnym wrażeniem i odkładam na spódnicę a teraz doszła jeszcze ta przepiękna torba weekendowa w dużą kratkę idealna trafiona w punkt. Pozdrawiam i naprawdę kibicuję 🙂

  5. Gratuluję z całego serducha. Uwielbiam do Ciebie zaglądać i patrzeć jak spełniasz marzenia bo jesteś dowodem na to że z dójką dzieci wszystko się da, trzeba tylko mocno tego chcieć i umieć to zorganizować 😉

  6. Gratuluję! Podziwiam. Sercem całym się uśmiecham. Dobrego dnia. Tyle emocji! Życzę Ci kolejnych inspiracji i pięknych pomysłów.

    B.

  7. A chuchro takie, a strzyga, wiedźma taka, wizjonerka. A baba złota!!!
    Bo torebkę wymyślić, w zdolne ręce oddać, a potem każde oko i każdą dłoń docenić. To ja o takich ludzi będę prosić, niech się rodzą na potęgę. I z pincet i bez picnet +

  8. Julio! Bajeczne! Gratulacje!! Jestem zachwycona torba gobelin ale tu musze poczekac..
    ale mam pytanie dot. torebki à la portfel – czy ma jakieś przegródki w środku, czy może faktycznie służyć jako portfel?? Pozdrowienia z słonecznego Wrocławia!!!

  9. Cudności! Ponadczasowe. Dzięki zdjęciom skusiłam się na koszulę. Patrzyłam, zastanawiałam się ale jak zobaczyłam fotki przełamałam się:)

  10. Gratuluję Julio 🙂 torebki piękne…takie inne niż wszystkie….takie po Twojemu 🙂 ale najbardziej zazdroszczę Ci Twojej pasji…to, że ją masz…ja jeszcze swojej nie odnalazłam…

  11. Nie mój styl ale… te dłuuuuugie wyglądają mega! Bardzo oryginalne, nigdy czegoś takiego nie widziałam, a jakbym gdzieś zobaczyła to na pewno nie mogłabym oczu oderwać. Zastanawiam się tylko, czy są praktyczne? Jak w takiej coś znaleźć? Wydobyć z samego dna? A może po prostu wpuścić dziecko jak do śpiwora i niech szuka?? 😉

    1. Dziewczyny, ja parę razy przekonałam się, jak to jest z tymi cenami, np. kocyki/kołderki z polaru Minky, piękne, bardzo mi się podobały, ale wydawały mi się drogie, postanowiłam się pobawić i sama sobie uszyć. Zaczęłam szukać półproduktów, obliczać koszty i… wyszło mi, że wyjdzie mnie to tyle samo, co w sklepie, a nie liczyłam kosztów szycia (szyć miała mama), ani ZUSu, podatków, wynajmu itp. Porządne rzeczy kosztują i trzeba się z tym pogodzić. Tak samo filc, tandetny poliestrowy filc kosztuje grosze, ale gruby, wełniany sporo więcej.

  12. Witaj Julka 🙂 Jesteś niesamowita, torba podróżna żółta w kratę będzie mam nadzieje niebawem moja 🙂 ale mam jeszcze pytanie co do okularów.. to o ile się nie myślę drugi Twój podobny model.. szukam takich od jakiegoś czasu, gdzie można je kupić?
    Pozdrawiam :*

  13. Piękne Julio, masz talent do projektowania wnętrz, odzieży, toreb i pięknego życia 🙂

    p.s.

    Jeżeli pędzisz do krawcowych ze Sławkowa to pamiętaj o moim zaproszeniu na herbatkę, może los spowoduje kiedyś, że uda nam się spotkać.

        1. Oj Justyś, na taka odpowiedź jak Twój komentarz.. 🙂
          Akurat gadałam przez telefon ze znajomą, gdy to czytam i Ona mówi.. Jula, napisz, że ja to najchętniej bym to Twoje logo wytatuowała sobie na czole, tak je lubię.. także widzisz, każdemu nie dogodzisz..
          i jeszcze a’propos.. ostatnio czytałam fajny tekst..
          „dogodzić każdemu się nie da, ale wkurwić wszystkich to już żaden problem” 🙂
          Trochę więcej luzu Justyś i dystansu.
          Pozdrawiam serdecznie.

  14. Cudowne! I pomysł wspanialy! Pisalam na ig juz. Plecak mnie powalił! Przecie jakby z takim do klasy weszła!!! Moja gimnaza by pokochala! I ile ja bym tam sobie pomiescila! Cóż, jak jakość kosztuje. Pozachwycam się jednak!! Cudowne Julio!:*

      1. O nie Kochana! Moje kobietki w klasie znają się na rzeczy☺ same czasem coś z babcinych szaf wyciągają. Jak na akademię jako dekoracje przynioslam takie chusty babcine góralskie to biegaly w nich po szkole i nie chciały oddac!

  15. Cudownie obserwować jak się rozwijasz i realizujesz! Blog, książka, kolekcja ciuchów, teraz te torebki. I wszystko takie Twoje, stylowe, piękne! No ja się tutaj powtórzę (chociaż widzę powyżej, że ludzie to by chcieli od razu wszystkiego – biżuterii, butów, cudów, no nie dogodzisz) i ze mną jest podobnie, bo ja bym sobie życzyła kolekcji piżam! Może na przyszły listopad se to zaplanuj, wiesz, miękkie flanele na święta, żeby zdążyć zamówić przed Mikołajem. Taka mała sugestia, no ale skoro Krawcowe już sprawdzone masz.. 😀

    1. Ja to wszystko pozbieram, pozapisuje i będę się rozglądać za materiałami 🙂
      a letnie piżamy? co myślisz o letnich?
      takie zwiewne, zadziorne a zarazem delikatne..
      ściskam Cię Agatko :*

      1. Letnie też super! Z krótkimi gaciami. Chociaż teraz jak mi śnieg za oknem pada, to tych zwiewnych jakoś nie mogę sobie zwizualizować. No ale wiadomo, że szykując kolekcję to już trzeba myśleć o lecie własnie. Teraz to marzę o flanelowej, męskiej, takiej jak koszula drwala :)) sciskam Cię również mocno!

  16. Julia cudna kobitko,piękna duszko!!!już nabyłam brązową na ramię i breloczek jaki zacny pomysł z breloczkiem? poproszę te piżamy co bym w moich barchanach przestała łazić ? dużo wszystkiego co najlepsze dla ciebie kobitko

  17. Ojj Julio i kolejny raz kusisz, oj kusisz :)), kiedy ta budowa się skończy i będę mogła zaszaleć?…echhh, no nic pozostaje mi powzdychać do monitora komputera, tylko czemu on taki nieczuły i zamówić jakoś sam nie chce, dziad jeden (na prawdę to już dziad hihi), teraz taka myśl mnie naszła, że komputery znaja nasze najskrytsze sekrety i marzenia, ciekawie by było jakby zaczęły do nas gadać, ooo zgrozo albo strasznie :)))) matko chyba nie powinnam tego puszczać w świat:))) ale szkoda kasować mi tych zapisek :))
    No nic wracam do sedna bo jedna rzecz, pomysł skradł moje serce:)) A mianowicie kieszenie:)), NO SUPER myśl bo ja tak lubie kieszenie i tak brakuje ich czasem, super sprawa na prawde, EXTRA pomysł :)). GRATULACJE.
    Pozdrawiam.

  18. Jutro właśnie są moje urodzinki… I od tygodnia wymyślam co by tu sobie od męża zażyczyć… on mnie ponagla że czasu mało żebym sie szybciej decydowała bo sam mi coś wymyśli.. i już prawie odpuściłam żeby mi tą niespodziankę zrobił…Prawie.. bo wchodzę na bloga patrze… i nie mogę uwierzyć… z nieba mi Kobieto spadłaś… łapie za telefon i do tego męża żeby nic nie kupował że nic mnie tak nie ucieszy jak ta torebka ( oczywiście jeszcze nie wiem na którą padnie wybór bo zdecydować się nie mogę , no ale to już późniejsze zmartwienie) a on mi na to że po co mi setna torebka taka sama – i Tu nawet on nie wie (bo jak ma facet wiedzieć) jak bardzo się myli…. I tak teraz siedze i myśle..myśle… i wizje w głowie układam do czego co pasować będzie….. OCH jakie to piękne zmartwienia…..
    P.S. Najchętniej to bym Cię teraz wyściskała…..żeś mi taki prezent urodzinowy zrobiła.

  19. Julio…
    Ty to masz powera:) dziewczyna dynamit:) z klasą, gustem, smakiem we wszystkim co robisz:) Kolekcja torebek piękna… nie wiem, na którą się zdecydować a jeszcze obiecałam sobie, że w grudniu kupię kolejną Twoja sukienkę… Tę długą co mam mogłabym nosić…prać…nosić i prać…. i tak w kółko. Wczoraj przyszła pepitka… jest przecudowna, jest lniana ale taka jakaś zwiewna mi się wydaje, jest w niej coś romantycznego 🙂
    Gratuluję Ci bardzo bardzo, pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki, za Twoje kolejne pomysły:)
    Ale wiesz co pomyśl też nad ubrankami dla dzieci, dla chłopców… takie wygodne, luzackie, w takich kolorach jak Twoja kolekcja:)
    Buziak

  20. Julka, jak już tak można te 'zamówienia’ na tą przyszłość twoją twórczą tutaj składać, to ja też takie jedno mam.. w sumie życzenie, nie zamówienie..
    Bo ja bym tak bardzo chciała w końcu kupić sweter, który się nie skulkuje po dwóch wyjściach.. który będzie można nosić i nosić i nosić bez końca, i prać ze sto razy.. a potem, jak się znudzi (jeśli Twoje rzeczy mogą się znudzić), to schować na strych dla córki.. mogłabyś?
    A na te letnie piżamy czekam.. 🙂
    Ściskam!

  21. Julka.. z Twojej książki pamiętam jedno zdanie które od czasu gdy je przeczytałam nie może mi wyjść z głowy… wybacz nie pamiętam…nie mogę odnaleźć fragmentu… „że Tobie się chce” tak po prostu… tak po prostu żeby się ludziom chciało… i ja też sobie tak pomyślałam… nie będę wgłębiała się w szczegóły… ale chciało mi się… zaprocentowało… dostałam awans…najkrócej stażem…są ludzie mądrzejsi, bardziej ogarnięci a to mi się chciało…

  22. Julka, a buty – te brązowe na fotach – to co to za buty ? Jaka marka ? Cudowne.. chodzą za mną takie – Martensy już mi się zniszczyły 🙂

    Dopinguję zazwyczaj po cichu 🙂 – ubrania, teraz – gratuluję. uściski

Skomentuj Magdalena Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.