baza musi być.
zaprosiło mnie dziecko me na naleśniki i kawkę… pyta zawsze czy rozpuszczalną czy słodzoną… a na koniec owe naleśniki wyprasowała… Benek zasnął nam na krowach, chyba gościna go wykończyła… a ja sobie pomyślałam, że nie pokazałam naszej nowej bazy. kiedyś z tych dwóch starych narzut i obrusa zrobiłam baldachim nad łóżeczkiem (można zobaczyć tutaj), a …