lato&woda

na lato to się tak czeka jakoś wyjątowo.. z większą niecierpliwością i niedoczekaniem.
najpierw, całkiem nieświadomie czeka się by poleżeć w samej pieluszce na kocyku.
chwilę potem by na golasa móc biegać po plaży, trawie..
potem wyczekuje się upalnych dni na wyjazd do dziadków.
a najbardziej wtedy gdy lato to wakacje. plecak w kąt rzucony. często jeszcze z zeszytami z ostatniego dnia lekcyjnego. z kanapką niedojedzoną. zieloną.
lato to wspomnienia z nad morza i ogniska na plaży z paczką znajomych. pocałunki już prawie nad ranem. bo jesień to już listy tęskniące..
czekamy na lato bo urlop.
a potem urlop taki jak wakacje dzieci. żeby w tym samym terminie. razem lato spędzić.
i choć wiek podeszły to na to lato znów czekamy.. bo wnuki przyjadą. w sieni już hałasu narobią. i kompot w dużym garnku trzeba robić…

pozbierane zdjęcia z ostatnich naszych letnich dni. u babci, prababci, cioci, kuzynek.. lato na wsi.

Kolaże1270 Kolaże1244 Kolaże1245 Kolaże1249 Kolaże1247 Kolaże1257 Kolaże1251 Kolaże1258 Kolaże1259 Kolaże1261 Kolaże1264 Kolaże1265 Kolaże1262 Kolaże1268 Kolaże1267 Kolaże1266 Kolaże1263 l Kolaże1271 Kolaże1273 Kolaże1277 Kolaże1272 Kolaże1274 Kolaże1275 Kolaże1279 Kolaże1250 Kolaże1246 Kolaże1260 Kolaże1243 lato Kolaże1242 Kolaże1255

na dwóch zdjęciach widać Tosi lunchbox Bento. chciałam zapytać, czy Któraś z Was miała doczynienia z tą firmą?
ja odkryłam ją gdy miałam już całą wyprawkę. a nie ukrywam, że zakochałam się w tej firmie i ich rozwiązaniach. Express do mleka powalił mnie na łopatki. koniecznie dla drugiego dziecka. super rozwiązanie. chcę przy drugim dziecku mocno się w tę firmę zaopatrzyć, postanowiłam coś wypróbować by nie iść w ciemno.
wybrałam miseczkę trzymająca ciepło, bo u nas wielki problem z ciepłym obiadem. Tosia do drzemki południowej pije mleko. potem idziemy na spacer, z którego wracamy późno i to nie jest pora obiadowa. zawsze mnie to stresuje, że nie zje domowego ciepłego obiadu. teraz czy to makaron z warzywami czy zupa zabieram ze sobą. poczytajcie o możliwościach. mnie się sprawdza. ale czy inne rzeczy tej firmy są warte zainteresowania? czy Ktoś coś testował?

dziś rano znalazłam piękny film. tytuł „woda”.

 

tylko dziś

kilka dni temu na moim blogu Ktoś zostawił cytat:

„Wczoraj do ciebie nie należy. Jutro niepewne… Tylko dziś jest twoje” Jan Paweł II

w jednej chwili przyszła mi do głowy scena z filmu Ogród Luizy. film obejrzałam w jeden weekend siedem razy.. kilka lat temu, gdy mieszkałam sama i mogłam poświęcać czas jedynie sobie.. cieszę się, że tamten spożytkowałam akurat tak.
niezwykły film. niezwykłe dialogi. lubię ten…
„-Fabio, dlaczego ludzie nie rozumieją tego co ja mówię?
-nie wiem. bo się spieszą, czasu nie mają. są krótko i na temat.
– wiesz, kiedy byłam jeszcze zdrowa, chodziliśmy do McDonalda i pomyślałam sobie, że rozmowy ludzi to jest właśnie taki McDonalds. żeby szybko podać i za długo nie stać w kolejce.
-dokładnie. ludzie myślą, że się najedli a zeżarli jakieś gówno. myślą, że pogadali a pieprzyli głupoty”
i ten gdzie Luiza pyta..
„- Czy to co powiedziałeś tam w lesie? że mnie kochasz, to prawda?
– A jak myślisz? to po co ja te kwiatki woże? po co ja te kwiatki sadzę..?”

i ten właściwy dialog, idealnie pasujący do cytatu..