baza musi być.

_DSC0443 _DSC0356 _DSC0343 _DSC0355 _DSC0373 _DSC0434 _DSC0414 _DSC0448 _DSC0455 _DSC0459 _DSC0493 _DSC0401 _DSC0382 _DSC0363 _DSC0374 _DSC0386 _DSC0333 _DSC0348 _DSC0337 _DSC0338 _DSC0351 _DSC0389 _DSC0359 _DSC0372 _DSC0394 _DSC0398 _DSC0489 _DSC0490 _DSC0491 _DSC0475 _DSC0479 _DSC0464 _DSC0445 _DSC0453 _DSC0442 _DSC0380

zaprosiło mnie dziecko me na naleśniki i kawkę… 
pyta zawsze czy rozpuszczalną czy słodzoną… a na koniec owe naleśniki wyprasowała…
Benek zasnął nam na krowach, chyba gościna go wykończyła…
a ja sobie pomyślałam, że nie pokazałam naszej nowej bazy. kiedyś z tych dwóch starych narzut i obrusa zrobiłam baldachim nad łóżeczkiem (można zobaczyć tutaj), a teraz kotary. łóżeczko stawało się coraz mniejsze i zastąpiłam je materacem.. ale tak bez bazy w pokoju? jak to tak..? przeniosłam wiec zasłony na linę pod skos. zasłaniamy i wyświetlamy sobie gwiazdy z naszego projektora gwiazd.. 

pudełeczka w kwiatuszki pikowany – moi mili
poduszka lisek na fotelu –  Póh (fajna cena)
szafa domek – northome (każdy Ich projekt to jakieś cholerne arcydzieło. nie wiem jak można być tak bezczelnie zdolnym! no zazdroszczę na maxa!! a Ich dom to w ogóle poezja. warto Ich podglądać na instagramie).
kieszeń na książki nad materacem (wełniana) – radosna fabryka
wielkie lale – nonove
kot –  ecocroco  (jak mnie on śmieszy. taki rodem z prl’u. ma jakiś taki urok w sobie wielki)
miarka wzrostu – studio hoho (ręcznie malowana)
książka pomelo (kupiam jedną i chyba wezmę całą serię. słodka, pięknie ilustrowana. prosta, radosna) – wydawnictwo zakamarki
express do kawy – Hape
spodnie Tosi – genialnie wygodne, kupione tutaj. (jako, że pożyczyła spódnicę od sąsiadki Rozalki to nie widać całych, w spódnicy zakochana i nie ściąga, nawet w niej śpi 🙂 ).

krowy u nas od lat – quax