
Ostatnio usłyszałam zdanie, które mnie rozbawiło, bo mówi o „pięknej” karze dla dziecka. Oczywiście wiadomo z przymrużeniem oka. „Jak się zaraz nie pogodzicie, to przebierać się w piżamy i do spania. Bez czytania!”. I wtedy zgoda następuje natychmiast. Bo czytanie przed snem to przyjemność, której nie można sobie odmówić.
Zacznę od „cudownego chłopaka”.
Piszę kiedyś do moich sąsiadek na naszej wspólnej grupie „Dziołchy, zobaczcie z dziećmi film – cudowny chłopak. Wspaniały.” Na co jedna z sąsiadek odpisuje mi, że książka jest dużo fajniejsza. I wracając z Chorwacji czytali i czytali i nie mogli skończyć. Za jej namową zakupiłam szybko książkę.
Powiem Wam – miała rację. Jeszcze tylko jeden rozdział, jeszcze tylko jeden… Jest zjawiskowa!!!
Powinna być szkolną lekturą. Szczerze to sama czekam na ten wieczór jak głupia żeby już z nimi czytać. A ostatnio Benio już zasnął. Ja czytam, Tosia słucha. Skończyłam rozdział i popatrzyłam na Nią. Miałyśmy takie same łzy, wielkie jak grochy.
„Wojna, która ocaliła mi życie”. Jako osoba, która czyta o wojnie dużo, szukam też podobnej tematyki dla dzieci. Wiadomo bez przesady. Mamy takie książki trzy. Z czego trzecią jest właśnie ta.
Ta historia dzieje się podczas II wojny światowej i opowiada o dziesięcioletniej Adzie, która wyrusza razem z bratem, ucieka. Wcześniej żyła całe życie w zamknięciu.
Niezwykle wzruszająca, z pięknymi cytatami.
Bez względu na to w jakim wieku Wasze dziecko weźmie tę książkę do ręki, warto mieć ją na półce żeby nigdy o niej nie zapomnieć i aby czekała.
„Wielka księga Klary”. A to pozycja już radosna, śmieszna i pełna dziecięcych analiz.
Dziewięcioletnia Klara pisze swój pamiętnik. Ma młodszego brata, którego może wolałaby wymienić na psa. Jest zabawnie, uroczo. Genialna pozycja.
„Najlepsza zupa na świecie” i „Jeszcze pięć minut” i ” Idealna Chwila” to książki dla młodszych czytelników.
Pięknie zilustrowane, z wartościową, radosną treścią. Treścią, która daje do myślenia i pokazuje jak ważni są ludzie obok, uczucia i miłość.
„Jeszcze pięć minut” Tosia nałogowo czyta Beniowi, bo mówi, że ostatnie zdanie tej książki jest dla Niej niezwykle wzruszające. I tak jest. Pięć minut może być mało, dużo. Może przelecieć szybko i wydłużać się w nieskończoność. Książka mówi o tym ile to dla dzieci pięć minut… A ostatnie zdanie, którego nie zdradzę, mówi o najważniejszych pięciu minutach w życiu. Samą mnie wzrusza.
Wszystkie trzy książki pięknie wydane, dopracowane, dla miłośników literatury dziecięcej dla których zarówno treść jak i obraz są równie ważne przy rozwoju Ich pociech.
Pozycje, które są warte tego by je mieć. I czytać oczywiście.
„MIŁOŚĆ” to książka, która jest jakby kontynuacją książki „mama”. Pamiętacie?
Ten sam ilustrator. To samo wydanie. I ten sam rytm książki.
Jest piękna. Idealna na prezenty ślubne. Idealna na prezenty dla kogoś kogo kochamy.
Jeśli chcemy zaopatrzyć nasz dom w książki wartościowe i piękne, to ona powinna z nami zamieszkać.
____________________________________________
Kiedyś pisałam Wam o dziecięcej kolekcji NOSUGARWEAR.
Zatem zmieniając kolekcję na wiosenną, przecenili jesienną.
Warto zerknąć.
Powiem Wam co jest warte szczególnej uwagi.
Culloty dziewczęce. Strasznie wygodne (Tosia ma je na zdjęciach. Kocha je). Świetny materiał. I taki model co rośnie razem z dzieckiem.
Bluza hoodie black – genialna!
Spódnice z tiulem. Bluzki z długim rękawem. Czapki – ciepłe i wygodne (całą jesień i zimę przechodziliśmy w nich)
Polecam szczerze. Duże przeceny. TUTAJ.
Tosi wstążka na włosach też ze sklepu, który ma teraz promocje i który szyje najlepsze piżamy na świecie dla dzieci. MUSMUS.
