Czasami odkrywamy pewne drobiazgi, które służą nam przez długie lata. Wydawałoby się, że to niby nic… a jednak… ułatwiają codzienność. Czytaj dalej „niezbędnik w Mamusinej torbie”
Czasami odkrywamy pewne drobiazgi, które służą nam przez długie lata. Wydawałoby się, że to niby nic… a jednak… ułatwiają codzienność. Czytaj dalej „niezbędnik w Mamusinej torbie”
Nic nie raduje rodzica bardziej niż kiedy obserwuje jak rozwija się jego dziecko… Odliczamy dni do pierwszego świadomego uśmiechu, zgrabnego przekręcania się na brzuszek, zjedzonej pierwszej marchewki…
Doceniamy każdy dzień teraźniejszy, ale gdzieś podświadomie czekamy na te wszystkie odkrycia, zdobyte umiejętności, książkowo zapowiadane postępy.
Jeżeli chcielibyśmy zatrzymać ten czas, to z powodu nieodwracalnej młodości naszej i naszych bliskich, miejsc i zdarzeń które przypisane są właśnie do tego momentu i nic ich ponownie nie wróci… Czytaj dalej „newbie by kappAhl”
Są gazety i jest… Kikimora.
Oczywiście i ja posiadam stosy gazet z poradami, czy lepiej łyżkę oliwy, czy prawdziwego masła do pierwszego ziemniaczka. Z dopracowanymi artykułami, odnośnie rzeczy niezbędnych przy katarku… I chwała wszystkim tym, którzy dokładają wszelkich starań do tych mądrości, by nam, młodym mamom pomóc przebrnąć przez czas dla nas nowy i nieznany. Zdecydowanie jest wtedy łatwiej.
Jeżeli jednak ktoś pragnie więcej… Więcej dla duszy i zmysłów. Posiada większą chęć poznawania… Ma większą potrzebę estetyki i doznań wzrokowych.. to musi wejść w posiadanie Kikimory. Czytaj dalej „kikimora”