Byliście kiedyś na wycieczce z przewodnikiem?Ach, na pewno byliście. Wystarczy sięgnąć pamięcią do czasów podstawówki 🙂
Z wycieczkami z przewodnikiem jest tak, że dobry przewodnik zwykły las uczyni niezwykłym, a zły cuda świata obrzydzi.
Patrząc na najpiękniejszą budowlę świata zaczynasz być nią zmęczony, jeśli stoisz dwadzieścia minut w miejscu i marzysz o tym aby skończył mówić. Choć tak na prawdę nie wiesz czy mówi, bo zaledwie widzisz ruchy jego warg.
Są też tacy, że wycieczka, choćby nie wiem ile trwała, zawsze jest za krótką. Są takie głosy, dowcipy, poboczne opowieści przewodników, że można by słuchać bez końca. Można rozkoszować się w tych legendach, narracji i anegdotach.
Potem wracamy do domu i żyjemy ową wycieczką bardzo długo. Coś tam nam się w głowie przypomina, śmiejemy się sami pod nosem do siebie, coś drążymy w internecie, bo dana historia zaintrygowała nas wyjątkowo… Opowiadamy innym, wszystko to co słyszeliśmy, bo uważamy, że warte jest podzielenia.
Takim właśnie przewodnikiem jest Joanna Jax. To fabuła prowadzona w najlepszy z możliwych sposobów, po kartach naszej historii. Asia jest przewodnikiem, który opowiada tak, że nie bolą nogi od stania w tym muzeum, nie dłuży się czas, a wręcz go zawsze chciałoby się więcej. I nawet jak podczas tego zwiedzania komuś zachce się do toalety to przebiera nogami i próbuje oszukać czas, aby usłyszeć jak najwięcej i nic z opowieści nie stracić.
Asia jest tym przewodnikiem, dzięki któremu chce wiedzieć więcej i jechać na kolejne wycieczki.
W niedzielę podpisywała swoją najnowszą powieść „córka fałszerza”, jako, że do wydawnictwa mam rzut beretem, wzięłam cisto i pojechałam na kawę.
Asia mówi tak „Jula, jeśli „dziedzictwo von Becków” jest Twoim ulubionym, to córka będzie w Twoim guście.” Wierzę Jej, ale prawdą jest, że w moim guście jest i „Zemsta i Przebaczenie” i „Zanim nadejdzie jutro” i „Pamiętnik ze starej szafy”…
„Córka fałszerza” jest dla mnie kolejną porcją wiedzy historycznej, której jeszcze nie posiadam. A jeśli już, to mam na ten temat zdawkowe informacje. Jednak fabuła i miłość, ach miłość jest u Joasi tym co uzależnia mnie od Jej książek.
Zostawiam Wam opis z wydawnictwa…
„Opowieść o grupie ludzi, których młodość przypada na burzliwe czasy schyłku Republiki Weimarskiej i początku istnienia III Rzeszy. Młoda Żydówka o niezwykłym talencie malarskim, policjant usiłujący zachować prawość w okrutnych czasach, majętny mężczyzna zarażony ideą nazizmu i człowiek ogarnięty ezoterycznym szaleństwem to bohaterowie powieści, którzy próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Kiedy nadchodzą rządy Hitlera, żadne z nich nie spodziewa się, że właśnie narodziło się czyste zło. To historia o powstaniu III Rzeszy, jej związkach z okultyzmem i żądzy władzy tak wielkiej, że doprowadza do najokrutniejszej wojny w dziejach ludzkości i tragedii milionów istnień.”
TUTAJ jest pakiet promocyjny trzech egzemplarzy z autografem Joasi. W bardzo przystępnej cenie.
Zostawiam Wam jeszcze rozpiskę spotkań autorskich Joanny Jax.
30.09, godz. 17.00, MiPBP w Dębicy, ul. Akademicka 10
01.10, godz. 17.00, MBP w Stalowej Woli, ul. Popiełuszki 10
02.10, godz. 17.00, MBP w Cieszanowie, ul. Kościuszki 6
Dolnośląskie
7.10 Czernin 15.00
Góra 17.00
Górnośląskie
08.10 Polkowice 17.00
09.10 Tychy 18.00
10.10 Czeladź 16.15
Mam w swoim kajecie mnóstwo notatek i mini zapisków. Na stronie 1 i 2 ołówkiem nagazgrolone tytuły książek, po które chcę sięgnąć. Na pierwszym miejscu jest właśnie Joanny Jax Zemsta i Przebaczenie, na drugim Zanim nadejdzie jutro. Myślę, że ta jesień bedzie bardziej przychylna dla mnie czasowo, ale tez wiele zależy ode mnie samej, od organizacji dnia i wieczora.
Dzięki Tobie zaczęłam czytać tę autorkę , jestem zauroczona
Korzystam z Legimi więc nie zawsze wszystko jest od razu , ale warto poczekać .
Zazdroszczę osobistej znajomosci 😁
Proszę o więcej poleceń , zawsze chętnie korzystam
Teraz walczę , dosłownie , z autobiografią Kuby Wojewódzkiego i chyba nie przebrnę 😩
Zastanawiałam się nad tą autobiografią, czy zdołam właśnie przebrnąć…
Joasia ma teraz dużo spotkań autorskich, między innymi obok mojej rodzinnej wsi w Listopadzie.