Przejdź do treści
julia rozumek

julia rozumek

o życiu i szukaniu w nim szczęścia

Przewiń do treści

Wpisy

Opublikowane w 1 kwietnia 201222 stycznia 2016

effii

Kocham otaczać się pięknymi rzeczami. Jestem od tego tak uzależniona, że każda rzecz którą kupuje dla Tosi musi również spełniać te pragnienia. Czytaj dalej „effii”

Opublikowane w 1 kwietnia 201222 stycznia 2016

najbliższy świat wokół małego człowieka..

 

Pośród dziesiątek odcieni drewna, setek wzorów, miliona wystaw sklepowych, odnaleźć się jest niezwykle trudno… gdy wymagamy czegoś więcej… gdy do budowania naszej przestrzeni potrzebujemy innej estetyki niż jest nam na każdym rogu sprzedawana. Czytaj dalej „najbliższy świat wokół małego człowieka..”

Opublikowane w 1 kwietnia 201222 stycznia 2016

chusta… by być bliżej Mamy

Czytaj dalej „chusta… by być bliżej Mamy”

Nawigacja po wpisach

Poprzednia strona Strona 1 … Strona 299 Strona 300 Strona 301 … Strona 304 Następna strona

juliarozumek

(…) Bo wiesz, że pomiędzy tym wszystkim co tru (…)
Bo wiesz, że pomiędzy tym wszystkim co trudne, poliżesz malinową gałkę loda.
Położysz się z twarzą do słońca. Zobaczysz śmieszny żart w internecie.
Spotkasz życzliwych ludzi. I wypijesz kawę o poranku.
Że ktoś poleci dobry serial i się wciągniesz.
Że znajdziesz chwilę na rower. Że rozczulą Cię Twoje dzieci, zaraz po tym kiedy doprowadziły Cię do łez.
Że uprzątniesz suszarkę z praniem i się przestrzeń zrobi.
Że przy stole w kuchni uda Wam się usiąść na chwilę. Razem. I będzie tak miło. I zupa ciepła.
Że chłód wieczorny nastanie. I powiesz – jaka ulga.
Że zmarznięty do domu wejdziesz i powiesz – jak tam wieje.
I położysz się, ledwo żywy, do łóżka wieczorem.
Czasami z wdzięcznością i wypatrywaniem dnia kolejnego.
Innym razem z lękiem i złością.
Ale zawsze z myślą – aby wstać jutro rano.
Jest przecież, pomimo przeciwności, tyle do zrobienia.
I my, jesteśmy tego najcenniejszą walutą.
👩🏼‍💻☕️
(Fragment posta „miliony za życie”)

Dopijam kawę i lecę! Mam dziś tyle pięknego do zrobienia! 
Kartoflada w klasie syna, sprzątanie piwnicy, żur na obiad… 🤎
A Wy? Co spotka Was dziś pięknego, co możecie zrobić dzięki samemu faktowi istnienia…?
Utulić dzieci przed snem i pomiędzy kuchennym blatem a stołem?
Pomyśleć, że koniec września, a tyle jeszcze słońca.
Zamienić z kimś słowo, które rozbawi.
Stać w korku.
Upuścić brytfannę z masą na ciasto.
Nie zdążyć na fitness.
Bo przecież wystarczy pomyśleć, że by nas nie było i wtedy nawet troski niesie się przyjemniej, bo jeszcze życie mamy…
Myślałam, byłam nawet pewna, że się nigdy nie Myślałam, byłam nawet pewna, że się nigdy nie rozstaniemy. Że doczeka to wnuków. Że nie wyobrażam sobie naszego domu bez… wozu. Naszego drewnianego wozu klowna, który jest z nami od 8 lat. 
Od kiedy tu stanął, to miałam wrażenie, że dla niego został pobudowany ten dom. 
Ileż on nam się wysłużył. Ileż ja się w nim wysprzątałam. A ile rzeczy do niego nawrzucałam naprędce, żeby schować bałagan. Ile dzieci się w nim wyspało…
Przyszedł natomiast już czas aby go zdemontować i sprzedać. 
Pozwalam sobie dzisiaj na tablice informacyjną tutaj… ℹ️
Jako, że pytaliście mnie zawsze licznie czy nie chce go sprzedać… 🛒
(Wtedy nie chciałam. 😁)
To dziś pragnę donieść, że wóz do sprzedania. 
Także drewniany domek dla lalek z mebelkami mam, wór 60 litrów klocków duplo i taki sam wór drewnianych torów, stacji, mostów itp…
Jakby Ktoś był zainteresowany to proszę na priv. A ja idę dalej odgruzowywać dziecięcą bazę na poddaszu i ich pokoje!
Mój Panie, to jest krok od depresji to sprzatanie dziecięcych szaf, pudeł… Tam jest po prostu więcej niż wszystko! 🙈🤣 
🧸🪁🪀🗑️
(Po tym zdjęciu sprzed 3 lat widzę jak mi Strelicja urosła. Teraz liście kładą się na suficie.)
To jest taka książka moi drodzy, że trzeba by n To jest taka książka moi drodzy, że trzeba by napisać kolejną, aby opisac te.
To taka książka, że kto jej nie przeczyta, to jakby żył na wpół…
A przynajmniej ja tak widzę swoje istnienie. 
Takie książki jak ta, czynią moje życie istotnym.
I żadnego cytatu wybrać nie potrafię, bo co słowo, to ważne i wydaje się najważniejsze. I wzrusza i łamie serce na pół, by dać za chwile wiarę w sens. I leczy i wciska gulę w gardło. I uśmiechasz się do niej i łzami kropisz, jak ksiądz kropidłem w kościele na wieczne odpoczywanie…
📖🖤
Sarah Crossan i Angelika Kuźniak to moje największe odkrycia tego roku. Choć już wiem, że nie tylko roku, co mojego życia.
(Na Soroczkę trafiłam, bo autorka opublikowała fragment na swoim instagramie. Zresztą jest to ulubione konto moje i mojej siostry. Ileż tam jest „ciekawostek”, fantastycznych historii, ile wartościowej treści…
W tym świecie pełnym szumu, wielka, warta uwagi postać i Jej wiedza - @angelika_kuzniak )
"Zawsze twierdziłem, że nie umiem wychowywać mo "Zawsze twierdziłem, że nie umiem wychowywać mojego syna. I nawet uważałem, że nie muszę go wychowywać, bo to i tak nic nie da. Każdy przecież model wychowawczy zakłada jakąś wybiórczość, a dziecko na tę wybiórczość jest szczególnie uwrażliwione. Zauważy jakikolwiek fałsz i model idzie w gruzy. W moim przekonaniu dziecko posiada szósty zmysł, z którego istnienia dorośli nie zawsze zdają sobie sprawę, i odbiera rzeczy, których my nawet nie zauważamy. Dziecko wychowuje się nie dzięki nam, lecz przez nas, przy nas, obok nas. Wychowuje się, jakby patrzyło na nas przez dziurkę od klucza. Widzi coś, a my nawet nie zdajemy sobie sprawy, że ono to widzi. Dla niego ważność  rzeczy, ich hierarchia jest zupełnie inna niż dla nas. Dla dziecka świat jest tak samo ważny we wszystkich objawach. W swojej bezbronności i otwartości na świat jest ono wręcz zachłanne. Dziecko nie znosi kurtyny. Większość przykładów niefortunnego wychowania bierze się właśnie z życia przy zamkniętej kurtynie. Rodzice mają osobne życie dla siebie, osobne dla dziecka. To jest ten fałsz, który dziecko potrafi wychwycić jak nikt inny. Stąd potem rodzi się w nim nieufność, bunt, poczucie samotności".

(Wiesław Myśliwski w rozmowie z Piotrem Żakiem i Dominikiem Włudygą, "Czym jest dom?")
***
Cytat pochodzi z książki "W środku jesteśmy baśnią" wydanej z okazji 90. urodzin Wiesława Myśliwskiego przez Wydawnictwo Znak.
***
Tak się złożyło kilka rzeczy. Benia urodziny, Tak się złożyło kilka rzeczy.
Benia urodziny, piękna pogoda i zaproszenie mojej przyjaciółki do jej wspaniałego miejsca, które kochamy i czujemy jak swój dom.
A kiedy dochodzi fakt godzinki drogi do pokonania, to nie trzeba nas namawiać. 
(Moje dzieci nie znoszą długich podróży)
Zapakowaliśmy zatem SUP’a, LEGO, książki, Tata laptop do pracy z widokiem i zrobiliśmy sobie wagary…
A tu lato w pełni… 
Bądź łaskawa jesienio… 🍂☀️
@costadelkryspi uwielbiamy u Was być…
9 lat temu urodziłam chłopca, choć chciałam dr 9 lat temu urodziłam chłopca, choć chciałam drugą dziewczynkę. I to był najpiękniejszy psikus jaki zrobiło mi życie… To co nie układa się po naszej myśli, jest najczęściej najpiękniejszą częścią naszego życia…
Bo czy miałabym dzieci z najwspanialszym mężczyzną na świecie, gdyby nie rozpadł się poprzedni związek? 
Czy nie umarlibyśmy głupcami gdyby wszystko szło po naszej, jakże często, głupiej myśli…?
Nasza wyobraźnia jest ograniczona i zburzone plany pokazują więcej piękna niż jesteśmy w stanie zobaczyć i planować…
Kocham Cię mój chłopczyku nad życie, może też dlatego, że tak bardzo rozumiem Twój jakże podobny do mojego charakter… 👿😇
🍂 - Wiesz Mamo, dzisiaj X powiedziała w szatni 🍂
- Wiesz Mamo, dzisiaj X powiedziała w szatni coś bardzo przykrego w moim kierunku. Mówiła to do innych dziewczyn, ale tak głośno żebym usłyszała.
- Co odpowiedziałaś Kochana?
- Nic, udałam, że nie słyszę.
🧘🏻‍♀️🍂🫶🏼🪷
Dostać tak piękną naukę od Córki przy kuchennym blacie… 🦉
Chciałam dać Jej nawet 300 zł, bo pomyślałam sobie, że tyle wziąłby dobry psycholog. 😉 Szybko stwierdziłam jednak, że Ona nie potrzebuje pieniędzy. Bo największe bogactwo, które da Jej szczęście, ma już w sobie… 🧠🩵💰
🐾
(Jeśli jest to cecha (a na pewno jest), którą dostaje się wraz z urodzeniem, to ja chce urodzić się na nowo.)
🐾
(Kiedy ma się dorosłe siostry, to i kreseczka na oku profeska i modne piegi 💋)
Pamietam pytanie jakie padło, gdy byłam z dzieć Pamietam pytanie jakie padło, gdy byłam z dziećmi w naszym Katowickim Panu Kleksie - jaka jest Twoja ulubiona bajka? 📺
I wiecie, że pomimo miłości i sentymentu do swojego dzieciństwa, wymieniałam w głowie wszystko co współczesne? 🤔
Sing, Klaus, Walle, Zaplątani, Madagaskar, Zwierzogród…
Bo to bajki, które mocno zostają w głowie poprzez emocje jakie w nas wywołują i mnogość obrazu.
Smutek, strach, podminowanie, niecierpliwość…
Bajki za naszych czasów miały po prostu być. Miłe, przygodowe. Obraz był stateczny, historia by się dla współczesnych dzieci - dłużyła. ⏳
Ale czy to nie taki rodzaj bajki dawał umysłowi odpocząć zamiast dodawać kolejnych bodźców? ( pomijam „ja kudłaty, durnowaty” 🙈😁)
Świat idzie do przodu, a my wraz z nim. 🌍
Płyńmy. Czasami jednak, zatrzymajmy się w przystani na umysłowy odpoczynek. Swój i dzieci.
Tym odpoczynkiem może być, odkryty przeze mnie dopiero w dorosłym życiu - Miś Paddington.
Opowieść wprowadza w stan błogiego odpoczynku od myśli i analiz. Dobro, miłość, uczynność, przyjaźń… 🤎 📖 🧸
To wszystko podane jest w najlepszy, możliwy sposób. Sposób, który koi w dzisiejszym szybkim i neonowym świecie…
Wznowienie klasycznych tomów w niezwykle estetycznej formie…
A ja mam dla Was kod  40% rabatu - JULIA.
Link zostawiam w bio. Ważny do 17.09
Tytuły w pigułce 📚
🐻Paddington triumfuje
Opowieść, w której Paddington przekonuje się, że kanapki z marmoladą pomagają wyjść z każdej, nawet najbardziej kłopotliwej sytuacji.
🐾 Paddington idzie jak burza
Opowieść, w której Paddington zostaje gwiazdą filmową i odkrywa, że lepiej być szczęśliwym niż sławnym.
🍯 Paddington tu i teraz
Opowieść, w której Paddington odkrywa, że czasem lepiej trzymać język za zębami.
🧸 Paddington ma rację
Opowieść o tym, że warto czekać na tych, których kochamy.
🐾 Uściski od Paddingtona
Opowieść, w której Paddington przekonuje się, że dom jest tam, gdzie są nasi bliscy.
🧸 Paddington – zdaje egzamin
Opowieść, w której Paddington udowadnia, że nie ma takiego egzaminu, którego nie można zdać.
@wydawnictwoznakpl @znakemotikon

Menu

  • sklep
  • słowa
  • zdjęcia
  • filmy
  • gościnnie
  • podarunki
  • kontakt
  • na co życie pozwala…?
  • życie z kawą
  • Bolek i Lolek
  • felieton Marleny Semczyszyn – „życie”
  • herbata do kolacji.
  • wrzesień 2023
  • lipiec 2023
  • czerwiec 2023
  • maj 2023
  • kwiecień 2023
  • marzec 2023
  • luty 2023
  • styczeń 2023
  • grudzień 2022
  • listopad 2022
  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • lipiec 2021
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • kwiecień 2021
  • marzec 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • grudzień 2020
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • wrzesień 2020
  • sierpień 2020
  • lipiec 2020
  • czerwiec 2020
  • maj 2020
  • kwiecień 2020
  • marzec 2020
  • luty 2020
  • styczeń 2020
  • grudzień 2019
  • listopad 2019
  • październik 2019
  • wrzesień 2019
  • sierpień 2019
  • lipiec 2019
  • czerwiec 2019
  • maj 2019
  • kwiecień 2019
  • marzec 2019
  • luty 2019
  • styczeń 2019
  • grudzień 2018
  • listopad 2018
  • październik 2018
  • wrzesień 2018
  • sierpień 2018
  • lipiec 2018
  • czerwiec 2018
  • maj 2018
  • kwiecień 2018
  • marzec 2018
  • luty 2018
  • styczeń 2018
  • grudzień 2017
  • listopad 2017
  • październik 2017
  • wrzesień 2017
  • sierpień 2017
  • lipiec 2017
  • czerwiec 2017
  • maj 2017
  • kwiecień 2017
  • marzec 2017
  • luty 2017
  • styczeń 2017
  • grudzień 2016
  • listopad 2016
  • październik 2016
  • wrzesień 2016
  • sierpień 2016
  • lipiec 2016
  • czerwiec 2016
  • maj 2016
  • kwiecień 2016
  • marzec 2016
  • luty 2016
  • styczeń 2016
  • grudzień 2015
  • listopad 2015
  • październik 2015
  • wrzesień 2015
  • sierpień 2015
  • lipiec 2015
  • czerwiec 2015
  • maj 2015
  • kwiecień 2015
  • marzec 2015
  • luty 2015
  • styczeń 2015
  • grudzień 2014
  • listopad 2014
  • październik 2014
  • wrzesień 2014
  • sierpień 2014
  • lipiec 2014
  • czerwiec 2014
  • maj 2014
  • kwiecień 2014
  • marzec 2014
  • luty 2014
  • styczeń 2014
  • grudzień 2013
  • listopad 2013
  • październik 2013
  • wrzesień 2013
  • sierpień 2013
  • lipiec 2013
  • czerwiec 2013
  • maj 2013
  • kwiecień 2013
  • marzec 2013
  • luty 2013
  • styczeń 2013
  • grudzień 2012
  • listopad 2012
  • październik 2012
  • wrzesień 2012
  • sierpień 2012
  • lipiec 2012
  • czerwiec 2012
  • maj 2012
  • kwiecień 2012
  • marzec 2012
Dumnie wspierane przez WordPress