Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the insert-headers-and-footers domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/szafatosi/domains/juliarozumek.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the instagram-feed domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/szafatosi/domains/juliarozumek.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the wpforms-lite domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/szafatosi/domains/juliarozumek.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
Notice: Funkcja _load_textdomain_just_in_time została wywołana nieprawidłowo. Ładowanie tłumaczenia dla domeny twentyseventeen zostało uruchomione zbyt wcześnie. Zwykle jest to wskaźnik, że jakiś kod we wtyczce lub motywie działa zbyt wcześnie. Tłumaczenia powinny zostać załadowane podczas akcji init lub później. Dowiedz się więcej: Debugowanie w WordPressie. (Ten komunikat został dodany w wersji 6.7.0.) in /home/szafatosi/domains/juliarozumek.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114 „sierpień” film o książce. – julia rozumek
Od pierwszego kadru widziałam Jurka jak siedzi nad książką przed domem i pania Anielę przy maszynie i Janeczkę jak biegnie tą drogą a Burek ją wita szczekaniem. Ten obraz miałam w głowie podczas czytania…Cudowny obraz, w który wplotłam sobie jeszcze wspomnienia własnego sierpnia, takiego w którym jeździ się rowerem za kombajnem i całe popołudnia plecie zboża na wianek dożynkowy. Piękny obraz stworzylas Julio z cudownym miejscem na wyobraźnię.
Basiu, kiedy widzę „mamaludinka” to mi się od razu gęba śmieje… Bo wiem, że będzie ciepło, dobrze..
Jesteś z tymi swoimi słowami i komentarzami jak taki dobry duch, który wchodzi do domu, gdy wszystko z rąk leci…
I nagle przychodzi Ktoś, Kto siada za stołem i wszystko zaczyna na nowo swoim rytmem dzięki Jego obecności…
Dziękuję Ci.
Ty wiesz..ja bym Twoją książkę jako lekturę szkolna widziała. O przyjaźni jest, o miłości, o rodzinie, o dobroci, o pracy, o uczuciach najważniejszych. Wszystkie wartości, których wzorców młodzi tak potrzebują. Tylko panią Irenę trzeba by scenzurować 🙂
Jeśli pisze to nauczycielka, która jest ulubienicą uczniów to jest to dla mnie wyjątkowy komplement.
Bo po pierwsze, to tak jakby znów oceniał mnie polonista i skoro pisze coś takiego, to chyba ocena dobra 🙂
Dziękuję Ci Basiu <3
A po drugie myślę, że świetnie znasz swoich uczniów i to jacy są, czego potrzebują, co lubią... i jeśli widzisz tam moją książkę to też mnie bardzo cieszy 🙂
Tak, Panią Irenkę i Pana Mietka trzeba doprowadzić do pionu gdyby przed dziećmi i młodzieżą występowali...
eeehh….widoki, jak na wsi, gdzie mieszkała moja babcia a stary dom z bali drewnianych przekładanych słomą stoi do dzisiaj i jeździmy tam przynajmniej raz w roku, ogródek z floksami taki sam 🙂
Dziękuje za twoje ksiązki, wiedze którą się dzielisz dla mnie bezcenne… często zamawiam książki które polecasz i zatapiam się w nich… mieszkam zagranicą więc moja wdzięczność jest ogromna za te wszystkie porady tak abym mogła tą naszą ukochaną Polske czuć😊🙏 P.s czy mogę zspytać o twój kapelusz, skąd pochodzi? Pozdrawiam serdecznie Kasia
Coś pięknego 😍
Od pierwszego kadru widziałam Jurka jak siedzi nad książką przed domem i pania Anielę przy maszynie i Janeczkę jak biegnie tą drogą a Burek ją wita szczekaniem. Ten obraz miałam w głowie podczas czytania…Cudowny obraz, w który wplotłam sobie jeszcze wspomnienia własnego sierpnia, takiego w którym jeździ się rowerem za kombajnem i całe popołudnia plecie zboża na wianek dożynkowy. Piękny obraz stworzylas Julio z cudownym miejscem na wyobraźnię.
Basiu, kiedy widzę „mamaludinka” to mi się od razu gęba śmieje… Bo wiem, że będzie ciepło, dobrze..
Jesteś z tymi swoimi słowami i komentarzami jak taki dobry duch, który wchodzi do domu, gdy wszystko z rąk leci…
I nagle przychodzi Ktoś, Kto siada za stołem i wszystko zaczyna na nowo swoim rytmem dzięki Jego obecności…
Dziękuję Ci.
Ty wiesz..ja bym Twoją książkę jako lekturę szkolna widziała. O przyjaźni jest, o miłości, o rodzinie, o dobroci, o pracy, o uczuciach najważniejszych. Wszystkie wartości, których wzorców młodzi tak potrzebują. Tylko panią Irenę trzeba by scenzurować 🙂
Jeśli pisze to nauczycielka, która jest ulubienicą uczniów to jest to dla mnie wyjątkowy komplement.
Bo po pierwsze, to tak jakby znów oceniał mnie polonista i skoro pisze coś takiego, to chyba ocena dobra 🙂
Dziękuję Ci Basiu <3
A po drugie myślę, że świetnie znasz swoich uczniów i to jacy są, czego potrzebują, co lubią... i jeśli widzisz tam moją książkę to też mnie bardzo cieszy 🙂
Tak, Panią Irenkę i Pana Mietka trzeba doprowadzić do pionu gdyby przed dziećmi i młodzieżą występowali...
Tyle magii.. :*
Fajna lekka książka, czekam dalszych cześci 🙂
eeehh….widoki, jak na wsi, gdzie mieszkała moja babcia a stary dom z bali drewnianych przekładanych słomą stoi do dzisiaj i jeździmy tam przynajmniej raz w roku, ogródek z floksami taki sam 🙂
Dziękuje za twoje ksiązki, wiedze którą się dzielisz dla mnie bezcenne… często zamawiam książki które polecasz i zatapiam się w nich… mieszkam zagranicą więc moja wdzięczność jest ogromna za te wszystkie porady tak abym mogła tą naszą ukochaną Polske czuć😊🙏 P.s czy mogę zspytać o twój kapelusz, skąd pochodzi? Pozdrawiam serdecznie Kasia
Dziękuję Ci pięknie Kasiu.
Kapelusz z reserved, ale kupiony rok temu.