dziś zapraszam Was do magazynu Green Canoe, w którym miałam przyjemność maczać palce (str. 249).
aby zobaczyć proszę kliknąć w okładkę bądź tutaj.
czy musze dodawać, że to 300 stron pięknych inspiracji? wnętrza, kulinaria, ogród, dzieci..
miłego czytania pod gruszą, w ten letni dzień.. niech wiatr otula delikatnie Wasze stopy , słońce oplata twarz i ramiona, a oczy wędrują po Green Canoe Style..
Jula przeczytałam z zapartym tchem jak zwykle. Piękne słowa o tych naszych młodych, zdolnych, pełnych zapału… I zdjęcia piękne tych cudowności 🙂
Widzę, że Koty na płoty przypadły Ci do gustu. ;o)
To mój stały prezent dla każdego nowo narodzonego znajomego dziecka. ;o) A moja córa ma dwa: jednego kupiłam dawno temu, bo mi pasował do sypialni ;o) a drugiego ciocia Kotynapłoty podarowała jej osobiście. ;o)
Świetny artykuł…
Ja troszkę w temacie, bo dzisiaj przygotowuję troszkę podobny post i niedługo konkurs w klimacie….cudze chwalicie, swego nie znacie…..
Świetny artykuł i w ogóle fajna gazeta. Jak dla mnie Czesiociuch mistrz, fajnie że o nim wspomniałaś!
pozdrowienia!
No nie mów Ty tam 🙂
Znam czytam od zawsze w sensie bloga magazyn chyba dopiero 4 albo 5 jak się nie mylę w obliczeniach napewno przeczytam bo zawsze od deski do deski sprawdzam 🙂
Pozdrowienia 🙂
Kochana, ja tam już drugi raz.. zaszyt mnie taki kopnął 🙂
buziak :*
gratuluję Julio projektantko :)) i lecę bo przejrzałam 300 stron magazynu i właśnie obiad zawalam 😉
Dziękuję za cynk o tych wszystkich cudownościach… tak tak to możliwe, że jeszcze niektórych z nich nie znałam, ale to nic straconego czas nadrobić zaległości 🙂
Jaki fajny ten magazyn! Dzięki za cynk! Ileż to pracy, 300 stron z hakiem i każda inna. Piękne rzeczy i świetne zdjęcia. Lubię.
A Was serdecznie pozdrawiam!
dokładnie! ile to pracy… 🙁
podziwiam niezwykle!
ściakam całą Waszą czwórę! :*
That is a very good tip particularly to those new to the blogosphere.
Brief but very precise info… Many thanks for sharing
this one. A must read article!