może być tak…
zwykły dzień.
pogoda z oknem zwykła. szaro.
znowu pełny zlew i rozlany sok malinowy w lodówce. cieknie i wszystko się lepi. jezuuuuuuuu!!
dlaczego na tym koszu na pranie tyle musi być wciąż ciuchów? sterty całe, aż się przewracają.
kto naniósł znowu tego piachu w przedpokoju? wszędzie się nosi.
obiad już stygnie! gdzie On jest? nie możemy zjeść jak normalni ludzie? teraz będę dwadzieścia razy podgrzewać!
no gdzie mi te paczki dajesz? postaw! przeciez na głowę sobie nie wezmę.
co to za paczka? nic nie widać, jakby ołówkiem wypisane. jabłka! zwykłe jabłka! jak się tym ludziom chce?!
albo tak…
Mama dzień!! uśmiecha się moje dziecko radośnie. nowy dzień – myślę sobie.
schodzę na dół, przesuwam ciężkie zasłony i przez wielkie okna wpada światło.
przestawiam brudne naczynia w zlewie. po śniadaniu się umyje, tam, mniejsza o to.
zalewam herbatę, wyciągam cytrynę i sok malinowy z lodówki. jak on sie lepi jak się rozleje. dobrze, że mam taki swojski, zdrowy.
a na tym koszu znowu całe sterty. to do prania, a to na górę. weź to Adaś jak tam idziesz. o i już lepiej.
piach się przykleja do bosych stóp w przedpokoju.. a co to dopiero latem będzie.. przelecę wieczorem odkurzaczem.
obiad już na stole, za ile będziesz? no to dobra, czekamy, pa.
o! tyle paczek dziś do nas? fajnie. postaw tutaj, po obiadku Tosiulku otworzymy.
i jakaś paczka niespodzianka. trudno nadawcę rozszyfrować. pięknym sznureczkiem przewiązana. misternie rozwiązuję.
owieram. jabłka! Ktoś przysłał mi jabłka! jak pięknie zapakowane. jakie słodkie! Boże, kiedy ja takie dobre jabłka jadłam.
czy Ktoś dziś wysyła sobie nic nie kosztujące nas niespodzianki jak jabłka? stoję nad tym otwartym pudełkiem i kręce głową z niedowierzaniem.. że Komuś chciało się pędząc w pracy, w domu, z dzieckiem, z obiadem spakowac tak pięknie jabłka, iść na pocztę i wysłać.. no bo przecież jak to..? po co komu wysyłać jabłka?
ano po to by dzień mógł być właśnie taki.. zwyczajnie piękny.
na dołączonej kartce były trzy słowa „dobrego dnia Julii”.
może jakby ludzie wysyłali sobie takie słodkie jabłka byłoby na świecie choć odrobine lepiej…?
a może zróbmy tak.. niech każdy w nadchodzącym tygodniu wyśle kartonik jabłek do osoby Która kocha, do której tęskni, którą lubi, a dawno z Nią nie rozmawiał.. właśnie z taką kartką z trzema słowami. to jest świetna idea! a jeżeli się Wam to uda, to podzielcie się tym w komentarzu. bardzo chętnie o tym poczytam.
ja swoje jabłka dostałam od Pauliny. mojej czytelniczki. jeżeli Ktoś pamięta, to również Ona wysłała mi pierniczki na choinkę.
piękny człowiek. nawet zjawisko, a nie człowiek.. prowadzi bloga „the light of day„. (tutaj klik)
jeden z Jej wpisów..
„skoncentruj się, wyłącz telefon, wyłącz telewizor, radio, usiądź, usiądź przy stole nad talerzem parującej zupy i poczuj jej smak.
pamiętasz jak smakuje domowa zupa? poczuj jak jej ciepło wypełnia Cię od środka. pamiętasz jak wygląda pusty talerz, czy tylko w biegu jesz i niedojadasz? jedzenie to nie tylko paliwo dla mięśni to też paliwo dla Twojej głowy, dla myśli. jedzenie regeneruje. zmienia spojrzenie. rozjaśnia. celebruj. nie bój się, nic Ci nie umknie, nic Cię nie ominie. zjedz wspólnie z innymi. miejcie czas powiedzieć sobie, że wam smakuje.
powiedz komuś <kocham Cię>. kup kwiaty. nie całe naręcza nawet. kup dwa gerbery, tulipana, różę jeszcze w pączku. otwórz okno na oścież. pamiętasz jeszcze jak wiatr potrafi łaskotać policzki, jak szumi deszcz? pamiętasz?
pamiętasz jak pachnie domowe ciasto, koszyk jabłek, skóra Twojego dziecka? czy jak zamkniesz oczy to potrafisz w myślach odtworzyć jego śmiech, kolor oczu Twojej Mamy?
skup się. dziecko, mąż, koleżanka, mama do Ciebie mówi. skoncentruj się na odpowiedzi. wsłuchaj się, zastanów, odpowiedz tak jak sama chciałabyś być wysłuchana i zrozumiana. przytul. daj siebie. nie uciekaj, nie wymawiaj się praniem, prasowaniem, zmywaniem.
Ty też możesz potrzebować rozmowy.
zrób coś dla siebie. dbaj o swoje marzenia i nie pozwól nikomu z nich kpić.
poczytaj papierową książkę. nie nastąpi koniec świata jeśli nie klikniesz <lubię to> i nie zostawisz komentarza. miej miejsce w swoim życiu dla wartościowych ludzi. mądrzy i dojrzali się nie obrażą, nie usuną Cię ze znajomych i książki telefonicznej, bo wiedzą, że jesteś, że wrócisz. nie musisz być 24/7 online.
wyłącz komputer, tablet, telefon.
wyloguj się do życia.”